pudło
słuchamy słów wszystkich poetyckich
bajek
bawiąć się w kotka i myszkę oczekujemy
bohatera
szukam drogi przedstawionej w filmach
irracjonalnego skowytu jasnej nadziej
napełniamy się dumą płynącą z otoczenia
oczy są przekrwione zazdrością i chęcią
zemsty
poprzez dystans obserwujemy małe dzieci
rozrywane przez miny
migączący obraz
hipnotyzujący zapach krwi
chcę więcej
chcę więcej w ten zimowy wieczór
jestem bestią stworzoną przez nieporadny
system wyobraźni
sprzężony z elektronicznym pudłem przestaje
myśleć
wywiesze sobie plakat z gumową lalą
przed erą wynalazków były w nas uczucia
prawda?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.