Purpura
Purpura
purpurowe rzeki wartkich słów strumienie
krystaliczne krople jak obłoki
czułe, najczulsze dotykam
zatrzymuję w wąwozie szmaragdowej doliny
oka dźwięcznego, delikatnego jak smak
duszy
przychodzisz drzewem cedrowym
skrzydlatym ptakiem konwalii
zorzą nieba nad głowami
brzaskiem chłodnego poranka
mgłą jesienną pełną melancholii
jak źródło obudzone dotknięciem świtu
w przejrzystym jak woal tańcu,
opadający kwiat jabłoni.
autor
Amadeusz
Dodano: 2006-12-16 00:04:16
Ten wiersz przeczytano 468 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.