Pustka
Przez okno wkradnie się księżyca blask,
Ukołysze mnie do snu.
Sprawi, że odnajdę radość,
Tak dawno już zgubioną.
Kącikiem ust uśmiechnę się,
A sen stanie się wybawieniem.
Przyjdziesz do mnie jak co noc,
Utulisz w ramionach jak kiedyś,
Szepniesz kolejny raz, że
Tęsknisz,
Kochasz.
A ja znowu uwierzę, że jesteś
Poczuję muśnięcie Twych ust,
Ulotny dotyk dłoni,
Stworzonych dla mnie.
Tykanie zegara wyrwie ze snu,
Który nigdy nie będzie prawdą.
A poranek nadejdzie za szybko.
autor
kasia23112511
Dodano: 2012-08-08 13:45:35
Ten wiersz przeczytano 432 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
...ale któregoś dnia, jawa będzie piękniejsza od snu -
uwierz!
pozdrawiam.
Takie przebudzenie nie jest przyjemne. Zawsze
uważałem, że samotność jest piękna ale tylko we dwoje.
Pozdrawiam:)
obyś poczuła ten dotyk dłoni nie tylko we snie - życzę
tego- pozdrawiam :-)
Pobudka z pięknego snu zawsze boli. +
Marzenia sie spelniaja,powiem za wena48.Nieraz tylko
trzeba miec cierpliwosc:)Pozdrawiam:)
Marzenia się spełniają.
Pozdrawiam:)
Smutny ten wiersz... marzenia które nigdy się nie
spełnią... A kto wie? Zawsze trzeba mieć nadzieję...