Puzzle
Nagle mi się świat rozsypał
tak, jakby był z kartonika.
Pozbierałam los popsuty
lecz podskórne mam wyrzuty
czy to nie jest ciebie zdrada,
że próbuję go poskładać?
W końcu złożę obraz w całość,
choćby życie wciąż bolało,
choć przeraża mnie i rani,
że nie będzie ciebie na nim.
Komentarze (45)
żyć trzeba dalej..choć może będzie trudniej...
Tak, myśl o obawie poskładania świata bez kogoś, kto
powinien być jego częścią ... prawdziwa i głęboka.
Wymownie i bardzo smutno...
Pozdrawiam ciepło.
Poruszająco i smutno, niestety życie pisze za nas
scenariusze, często nam nieprzychylne.
Pozdrawiam Aniu ciepło.
Witaj,
zawsze możesz spróbować kolejny raz może wtedy
nagle pojawi się obraz...
PS; co sądzisz o przestawieniu w pierwszym wersie;
nagle świat mi się rozsypał ?
Pozdrawiam serdecznie /+/.
Tak to już jest. Układamy sobie świat, a on nagle się
rozsypuje. Więc układamy go znowu, a jak już się to
uda - znów jakiś cios i to, co ułożyliśmy jest w
ruinach...
Zatrzymały wersy Aniu. Tak, układamy te puzzle, efekt
końcowy już bez nas. Bardzo mądre słowa.
Bardzo poruszające w tym dniu.
Jako głośno czytający widzę zamiast dotkliwie - bardzo
mnie, dla zachowania rytmu.
Serdecznie pozdrawiam.
Smutne ale niestety z czasem trzeba poskładać
elementy, które zostały... Pięknie i wzruszająco.
Pozdrawiam serdecznie :)
Niesamowicie wzruszający i mądry wiersz...próba
poskładania swojego świata w całość jest niezwykle
trudna, szczególnie że brakuje ważnego elementu...
Pozdrawiam z podziwem Aniu :*:)
Wymowny przekaz. Jestem pewna, że gdyby adresat mógł,
odpowiedziałby, że cieszy się z powrotu peelki do
życia.
Pozdrawiam Cię Anno:)
Rozsypani nie zrobimy kroku do przodu,złóż Anno puzzle
siebie,bo to przecież Twoje życie,piękny
wiersz,poruszył mnie bardzo,pozdrawiam serdecznie .
Życie to jak puzzle trzeba poskładać na nowo ....
Pozdrawiam serdecznie
Wzruszająca tęsknota. Trzeba pogodzić się z podłym
losem, co życie komplikuje nam. Pozdrawiam czule:)
Tak jak w puzzlach... trzeba poskładać. Pozdrawiam
cieplutko.