PYTANIA BEZ ODPOWIEDZI
Czemu mnie taką stworzyłeś PANIE?
czemu wciąż karzesz mnie?
Czy wiesz BOŻE, jak jest mi źle?
Dlaczego mój los tak się plecie?
że będąc w tłumie, jestem sama na świecie.
Dlaczego do innych świat śmieje się?
ja też od życia czegoś chcę.
chcę być szczęśliwa, kochana
i przez ludzi rozumiana.
Dlaczego inni radośniej żyją?
mogąc cieszyć się każdą chwilą.
Dlaczego inni mogą tak żyć?
a ja? nie chcę dłużej TU być.
Nie chcę już czekać ni wiosny, ni lata,
chcę odejść z tego świata.
Nie chcę czekać i jesieni,
moje życie się nie zmieni.
Wiem, nie powinnam mówić do CIEBIE tak,
lecz proszę, daj mi jakiś znak.
Pozwól wierzyć w życia sens,
gdyż moje stracone jest.
Komentarze (5)
Wszystko ma swoje żrodło. Każdy z nas ma w sobie
smutki, bóle i żale....Ja też narzekam czasami na
życie.... Gdyz samej przyszło krzyż dźwigać, ni mammy
, ni ojca , ni siostry ni brata ...., wszystko
zabrane....
Spytałem onegdaj Boga: Czemu mnie tak srogo
doświadczasz Panie? A Stwórca na to: Bo cię nie lubię
chamie!
Wiersz bardzo osobisty i do tego komunikowalny.
Gratuluję odwagi.
"Płacze, płacze wśród nocy,
na policzkach jej łzy,
a nikt jej nie pociesza
spośród wszystkich przyjaciół;
zdradzili ją wszyscy najbliżsi
i stali się wrogami".
To z Księgi Lamentacje. pozdrawiam
Wiersz przepełniony pesymizmem ale sens jest. Pewien
człowiek narzekał na życie. W śnie ukazano mu wiele
krzyży, miał prawo wybrać jakiś dla siebie, wybrał
najmniejszy i najlżejszy. Okazało się, że trafił na
swój. Więcej optymizmu i wiary w siebie.