Pytanie Katona Młodszego
Gospodarze i Gospodynie!
Wybaczcie, co teraz uczynię,
gdyż problem ku temu mnie skłania,
choć wieku nie winię,
to pewność ma ginie,
w kwestii dobrego sprzątania.
Się człowiek nie garbi,
ten nawyk mam z armii,
do której nie chciałem się wpisać.
Na szmacie leciałem,
więc duszą i ciałem,
w porządkach musiałem się spisać.
Dlatego dziś siędę,
przemyślę kwerendę
i aby nie stracić tu wątku,
się wahać nie będę,
bo wyjdę na ględę -
pytanie dotyczy porządków:
A zatem, co na to -
gdyś mamą lub tatą,
i babcią i dziadkiem,
szczęśliwym przypadkiem -
azali możliwe, zapytam jak Katon,
by czyścić, gdyś z brudną jest szmatą?
Komentarze (17)
Trafne i metaforyczne, a przecież tak się często
dzieje i stąd brud się rozprzestrzenia, zamiast
znikać. Pozdrawiam
Ostro i nie na migi.
Tylko Utyceńskiego żal.
Doskonały WIERSZ, Goldenie.