quaesto

...do-klad-nie:
"bo z dziewczynami nie wie, oj nie wie sie..." Lepiej
na wszelki wypadek. Na wszelki wypadek to i ksiadz
nosi... Kropidelko, Lecz jak mawial stary
ambrozy-Koscielny, ktoremu latos sie zmarlo "coz to
jej wielebny ksieze na taka parafie!"
W uznaniu dla trafnosci zarowno decyzji przeprosin,
pozostania razem, kochania i przekazu tresci
POZDRAWIAM!

Wiktor, przepraszam Cię bardzo, że najpierw nie na
temat wiersza:)
Tak mnie rozbawił Twój komentarz pod jednym z wierszy,
ze po prostu nie mogę się opanować, śmieję się
szaleńczo:)))) Jesteś MISTRZEM!

wiersz taki po prostu... pełen ciepła, oddania

pełen skruchy, toż to wielka zaleta
super

Tyz prawda;-)

re EM; czy trzeba rozrabiać?
każda na wszelki wypadek nastawiona;
i lubi się czuć "przeproszona"
panna, kochanka, wdowa, nawet żona - analogicznie do
sytuacji gazdy, kiej łun prał gaździne a ta piscy,
cemu mie pieres, kie nie wis za co? Babo, kiej byk
znoł za co, to byk cie łubił!

kobieta zmienną jest :)To jeszcze 3 lata i złote gody.
Niewiele Par może się tym pochwalić. Gratuluję :)

Dalszych lat bądź rad ...
+ Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny

A czemu "skruchy"? Narozrabiałeś?
;-)

Ładny wiersz! Dziękuję! Miłego wieczoru! Pozdrawiam
:)) Gabi

Podoba mi się:)

w moim typie

święte słowa
ino zaksięgować!

pytanie co się zowie,
chyba nie odpowiem.

re marisyl; przyznaję, że jestem ostrożny - jak lisek,

ale kocham swoją Clarissę
bo moja dziewczyna -"jaśniejsza"
w realu znacznie ciemniejsza,
i dzięki swojej ostrożności
jestem z nią od 47 lat w radości..

Kobieta zmienną jest, autor jednak nad wyraz ostrożny
więc powinno się udać.Pozdrawiam.