rachunek
już nie ożywią umarłych funduszy
reanimacje bankierów wirtuozów
fałszerze wirtualnych walut
obłudnicy wypatrujący ofiar u wrót świątyń
cielca
zapamiętam
rozpoznam
doliczę
do równego rachunku zera
wystukam
hasło na klawiaturze
pewność załamuje odmowa wypłaty
jak obelga rzucona w twarz
uśmiecham się do finansjery
kryzys walutowy spodobał się graczom
nie zażegna go mój gniew
nadal liczy się prawda
policzona w systemie zerojedynkowym
Komentarze (5)
podoba się:)
Różnie z pieniądzem bywa,
gdy kasy ubywa
lub przybywa.
Pozdrawiam.
och, to bardzo bliski mi temat, świetnie ujęty w Twoim
wierszu
Bardzo prawdziwe slowa pozdrawiam
krąży, krąży złoty pieniądz , ludzi gubiąc, ludzi
mieniąc,,,niestety smutna to prawda,,,pozdrawiam :}