Rada dla Romea

Przeczytałam z przyjemnością.
Mój Romeo długo na mnie czekał ale jak się doczekał to
nie opuszczał mnie na krok, trwał przy moim boku
prawie pół wieku do dnia, w którym Bóg wezwał go do
siebie.
Z podobaniem wiersza pozdrawiam serdecznie :)

Dyskusja nader ciekawa, a smutnych zakochanych i tak
nie zabraknie...
Pozdrawiam Państwa Komentujących
i pięknie dziękuję za odwiedziny:) B.G.

Michale!- jest jeszcze jedno nieezpieczeństwo... (ze
ktos inny - bedzie jej mowił - w sposob - falszywy. -
a po co? - to usiluja ukryć - tę ich tajemnicę - tak
samo jak wykwalifikowani zawodowo... -falszerze
pieniedzy lub... - falszerze wina:)
Pozdrawiam serdecznie:)

Piękny! - bardzo piękny wiersz Weroniko. - Tylko... -
czy Romeo - koniecznie - musi... - być smutny?..

serdecznie pozdrawiam:)

Kobieta wybiera- reszta jest milczeniem.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie

Odnoszę wrażenie, że ludzkość wyginęłaby słuchając
takich rad. To, że dla mnie jakaś kobieta jest
najwspanialsza na świecie, to mało. Jej trzeba o tym
mówić tak długo, aż w końcu uwierzy. I wtedy zostanie
ze mną, bo przy mnie jest cudowna, a beze mnie jest
szarą myszką. Jedyne niebezpieczeństwo, że ktoś inny
będzie jej mówił o jej wyjątkowości w sposób bardziej
przekonujący ode mnie.

Wystarczy tylko jeden znak,
aby odczytać słowo tak :))
Pozdrawiam Bereniko :)