Radio Maryja
Za mną sześćset kilometrów,
jednak wciąż kawał do domu.
Szukam stacji w forda radiu,
myślę sobie „Boże, pomóż,
bym do domu wrócił cały!”.
Stacja, stacja i następna.
Wtem modlitwę usłyszałem:
„Zdrowaś Mario, łaski pełna”
myślę - to Bóg się odezwał,
więc z innymi się pomodlę,
niech nam wszystkim służy postęp,
to znak czasu – radiomodły!
Ale po ostatnim „Amen”
zabrał głos ojciec dyrektor.
użył dziwnych sformułowań
jak z hip-hopa, rapu, techno -
„niechaj szczezną Żydzi, geje
islamiści i masoni,
kto nie z nami, niech się buja,
my do przodu, Alleluja!”
Wybaczcie mi wszyscy święci,
że dziś modlę się z pamięci…

yanzem

Komentarze (42)
Super. Pobudza do refleksji. Pozdrawiam.
tak
modlitwa nie sugerowana od serca
najszczersza najwłaściwsza
Modlitwa z pamięci , modlitwa z serca. Pozdrawiam
Witam . Już czytałem 2021 roku ten wiersz.
Dawno nie widziałem Pana obecności.
Pozdrawiam serdecznie.
Wspaniały wiersz, modlimy się do Boga, a co po
"drodze" to niech oni odpowiadają w swoim sumieniu.
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za podpowiedzi
skorzystałam :)
Wszystkiego dobrego w tym nowym roku,
zdrowia, sił, uśmiechu i weny nieustającej.
Pozdrawiam serdecznie :)))
Dziękuję bardzo za odwiedziny :) Życzę Panu
Szczęśliwego Nowego Roku i pozdrawiam serdecznie :) A
wiersz świetny.
Tam gdzie dużo dobrego jest zawsze coś przeciwnego,
pozdrawiam z+ :) pomimo, że nie jestem katoliczką,
czasami coś sobie posłucham w tym radiu, zdarzają się
ciekawe, warte zatrzymania wypowiedzi
Mam nadzieję, że niebawem ujrzę kolejny utwór :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Ten pan z radia Maryja dla wielu otworzył oczy:))
Ale jeszcze wiele istnień bardzo zaślepiona, zwłaszcza
ci bezdomni co oddają swoje nowiuśkie samochody:)))
Napisz proszę do mnie maila - dab08@tlen.pl w sprawie
zjazdu we Wrocławiu
Brawo!
ciekawe przemyślenia wielu myśli podobnie,pozdrawiam
Witam serdecznie. Przeczytałem komentarze pod pana
wierszem, i powiem/napiszę że ręce opadają... Jestem
tutaj nowy, moja przygoda z pisaniem zaczęła się około
55 roku życia, ale niezrozumiałym dla mnie jest fakt,
że dla wielu komentujących osoba pisząca wiersz jest z
automatu utożsamiana z podmiotem lirycznym. Wiersz dla
mnie jak najbardziej na tak, także rozmawiam z
najwyższym własnymi słowami, p[ozdrawiam serdecznie,
dobrego dnia życzę. :)
Uśmiechnąłeś od ucha do ucha, choć raczej płakać na
tym panem - dyrektorem od kasy by się zdało.
Bardziej do Boga przemawia z pewnością modlitwa
własnymi słowami, niż klepanie "zdrowasiek", ale to
łatwiejsze przecież, bo myśleć nie trzeba.
Pozdrawiam z podobaniem dla wiersza:)