[ Radosc duszy ]
-- dedykacja dla wszystkicj polskich dzieci na obczyznie
Gdy siedzialam dzis w parku
na malej laweczce,
przygladalam sie malej
bladwlosej dzieweczce,
...good mornig - sie pieknie
z na przywitalam,
...dzien dobry - w odpowiedzi
nagle uslyszalam.
...O, ty polski znasz,
moja panno mila,
....tak prosze pani
i nagle sie splonila.
Pomyslalam sobie,
jak to dobrze przezciez,
ze tu po polsku mowi
kazde polskie dziecie.
W polskiej mowie melodia,
lagodnosc i otucha,
jej wdziecznosc, jej slodkosc
przylega do ucha.
Popatrzylam w jej blekitne,
slowianskie oczeta,
w ktorych ukryta byla,
sila niepojeta.
Kto nauczyl cie mowy tej?
....Mama nauczyla....-
stwierdzila slodko
i znow sie splonila.
I serce moje tak bardzo sie wzruszylo,
ze oko moje lezke uronilo,
....czemu pani placze?....
...mala zapytala,
....a we mnie z radosci
cala dusza drgala.
...wiersz ten zdobyl trzecie miejsce w konkursie zorganizowanym przez TVPolonia ...tematem programu bylo rozpowszechnienie i potrzeba znajomosci jezyka polskiego wsrod polskiej mlodziezy na obczyznie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.