Radość z życia
Nauczyłam się na świat patrzeć,
jakbym go pierwszy raz zobaczyła.
Szukam radości w każdej chwili.
W swoich myślach i otoczeniu.
W dniach chmurnych, czy w słońca
blasku
W liściach drzew szumiących
muzykę subtelną, uspokajającą.
Czuję radość i pokorę obserwując
srebrzyste fale morza, pnące
ku niebu góry.
Czasami zatrzymuje się, by z gwiazd
spadających powróżyć.
Staram się z drobiazgów cieszyć.
Te chwile radosne, to szczęście.
Szanuję przyrodę i ludzi.
Uśmiech mój życzliwość wokół budzi.
Pory roku rytm życia wyznaczają.
Drogę do pogody ducha otwierają.
Komentarze (25)
Uśmiech rodzi uśmiech
:)
To cudowne móc patrzeć na świat z takim zachwytem,
jakby się go widziało po raz pierwszy.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wędrujesz Krysiu z sercem na dłoni...
Bardzo optymistycznie i mądrze Krysiu
Tak trzymaj.
Pozdrawiam serdecznie :)
Optymizmu można się od ciebie uczyć :) Każdego dnia
:) Pozdrawiam serdecznie
radosne wersy
pełne mądrości
pozdrawiam
Radosć, optymnizm, mądrość emanują Krysiu z Twojego
wiersza.
Tak trzymać!
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny przekaz
pozdrawiam serdecznie:)
Piękny przekaz. Serdecznie pozdrawiam.
Piękny optymistyczny wiersz,
pozdrawiam bardzo serdecznie:)
piękny przekaz pogody ducha,życzę wielu takich dni
Popieram przekaz. Najważniejsza jest pogoda ducha i
życiowy optymizm.
Niech się darzy :):)
Witaj
Cóż pozostało, tylko poprzeć przekaz.
:))
Podziwiam Twój optymizm, to najlepsza
droga do szczęścia,
pozdrawiam serdecznie:)
Radosny i tak trzymać, pozdrawiam ciepło.