Raj odnaleziony
Szybujemy wśród obłoków
Beztroscy i wolni jak ptaki
Na wszystko patrzący z góry
Gonimy ślad własnej Itaki
Ponad niebami Planet
Znajdujemy to piękno
Z dnia szóstego stworzenia
Kiedy to wszystko jeszcze
W swym pierwotnym kształcie
Architekta głównego
Nie zostało bezładnie
Zamienione w kamienie
autor
titelitury
Dodano: 2015-10-27 16:30:22
Ten wiersz przeczytano 377 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Zgrabnie malujesz raj widziany z góry.
Pozdrawiam
Szybujmy wysoko :)
W marzeniach można wszystko, nawet powrócić do
dziewiczej Ziemi. Pozdrawiam.