Rajenie
Ta refleksja narodziła się pod wpływem wiersza Wiktora Bulskiego pt "hurysy są w niebie"
Islam to dziwna jest religia,
w niej wierni (za wątpliwe czyny),
w niebie dostają z rozdzielnika
po siedemdziesiąt dwie dziewczyny.
Dziewic o zdanie nie pytają,
tak za żywota jak i potem.
Dla kobiet chyba nie ma raju,
skoro i w niebie są przedmiotem.
autor
krzemanka
Dodano: 2018-10-21 12:00:55
Ten wiersz przeczytano 1416 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
:)) Mylisz się loko. Ponoć wszystkie mają po 33 lata i
odnawialne dziewictwo. Miłego wieczoru:)
Tylko oni nie wiedzą że 72 dziewczyny,które tam
czekają, mają średnią wieku 70 lat.Pozdrawiam.
Serdecznie dziękuję wszystkim gościom
za odniesienie się do przekazu.
Miłego wieczoru:)
niestety, smutne to i przerażające; a wiersz jak
zawsze przedni :-)
Myślę podobnie jak Grażynka. Miłej niedzieli:-)
Pod wpływem Twojego wiersza "wypaliła" mi fraszka:
Słyszałam, że w raju
Allach, dla rozrywki,
gdy zabraknie dziewic
podsyła im dziwki...
gdyby się przyjrzeć innym wiarom i religiom, to takich
"kwiatków" można nazbierać całe bukiety. :):)
Też uważam, że to dziwna religia,
nie rozumiem również, czemu do tej pory gdy świat
poszedł naprzód pod względem równości, niestety
arabski od niego odstaje, a kobiety faktycznie są
traktowane przedmiotowo, co prawda, niestety w Europie
też takie traktowanie się zdarza, ale w porównaniu z
podejściem islamistów, to jest pestka...
Wiersz interesujący i na ważki temat, dobrego dnia
krzemAniu życzę :)
Oni (Islamiści) sobie takie rzeczy wmawiają w tej
swojej religii a po śmierci pewnie dość nieciekawa
sytuacja ich spotyka xD Pozdrawiam serdecznie +++
podpisuję się pod komentarzem Regiela
życzę miłej niedzieli :)
ich nieba, nasze nieba... wyobrażenia są różne, a
niebo chyba jedno - w moim jest miłość - ale
bezcielesna :)
Żeby to tylko nie było zaraźliwe...
Pozwól, że skomentuję to nieco
inaczej i powiem, że polska
mentalność jest także nieco
islamska bo;
u nas może wyłącznie facet
skakać dowolnie
z kwiatka na kwiatek
a
kobiet które tego próbują
jeszcze /na razie/ nie kamienują
ale to wkrótce może się zmienić
już trwa na Wiejskiej
zbiórka
kamieni.
Twój wiersz jak zawsze, rzeczowy
i świetnie napisany.
Miłej niedzieli.
bardzo trafnie!! ( no cóż, tam nie ma
równouprawnienia...)
Mój lekarz z przychodni w Warszawie jest muzułmaninem
z Palestyny (b. dobrze mówi po polsku). Dwa razy
przypadkiem spotkałem go na zakupach w Auchan, ze
swoją ładną żoną i ślicznym synkiem. Wyglądali na
normalną europejską rodzinę, za wyjątkiem hidżabu na
głowie kobiety, co ją wyróżniało. Nie wyglądało, by ją
traktował jak przedmiot, chociaż to ona pchała wózek z
zakupami, on trzymał chłopczyka.
A w raju jest tak, jak jest - dowiemy się w stosownym
czasie. Pozdrawiam.