Rak
czasami spotyka nas coś bardzo
strasznego
żadne słowo nie chce przejść przez
gardło
dławi nas w środku
nie możemy uwierzyć w to że
spotkał nas taki okrutny los
zadajemy pytanie czemu dlaczego
musi tak być
czemu nie kto inny
tylko ona
mamy w oczach łzy
nie chce nam się żyć
ciągle widzimy przed oczami koniec
non stop myślimy czemu tak krótko
przecież mogłaby żyć
bardzo na to zasługuje
jest bardzo dobra
czemu Bóg chce ją zabrać z tego świata i
nie patrzy na nas
jest taki okrutny i
bęzwględny
taki bezduszny i bez litości
człowiek ciągle cierpi
już nawet nie ma siły płakać
bo to nic nie da
bo rak to śmierć
nikt z nim nie wygra
nawet pieniądz nie pomoże
Komentarze (4)
Można wygrać, trzeba walczyć. Życzę zdrowia. A ja
jedyne co mogę obiecać to modlitwę. Pozdrawiam
cieplutko...
jeszcze nie umarła
Przepiękny wiersz, daje do myślenia i pobudza do
refleksji - dziękuję!
Pozdrowionka!
są Marto ludzie którzy wygrywają są tacy co
przegrywają a Bóg czy możemy go za to winić wydaję mi
się że nie nikt nie może żyć wiecznie czasami ktoś
jest dla nas bardzo ważny i myślimy sobie gdy odchodzi
dlaczego akórat on czy ona ale każda smierć to
tragedia jak powiedział J. Stalin ,, śmierć jednego
człowieka to tragedia, śmierć milionów to już tylko
statystyka,, coś w tym jest co z tego że tam gdzieś w
odali ginie tysiące bezimiennych anonimowych ludzi
kiedy my jesteśmy szczęśliwi tu i teraz z tymi których
kochamy ale tamtych ludzi również ktoś kochał czekał
na nich i tesknił myślę że nie istotne jest zadawanie
pytania dlaczego ktoś umarł czy zginoł bo nigdy nie
uzyskamy na nie satysfakcjonującej odpowiedzi
pozostaje nam tylko pamiętać i żyć dalej