Rama (erekcjato)

szatynka_01

Jestem zbudowany Twoim wpisem.
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam. :)

Bogusław (już dawno nie szatyn).

:) :)
Takie wiersze są bardzo potrzebne:)
Pozdrawiam :)

Okoń

To znaczy, że jestem wynalazcą!
A może Jaśko jest??? :)))

Dziękuję bardzo za przychylność dla tekstu.
Pozdrawiam serdecznie:)

Damka z ramą. Tego jeszcze nie było. Super!
Pozdrawiam

marcepani

Twoje Noooooo...
Radość sprawiłoooooo... :)))

Dziękuję i ślę serdeczności:)

Nooo erekcjato :))) pozdrawiam serdecznie :).

zyka

Najważniejsze, że się podobała.

Dziękuję Ci bardzo za czytanie i pozdrawiam. :)

Dziadek Norbert

Bardzo się cieszę z Twoich odwiedzin. :)
Nie wiem czy żałowałbym Jaśka...
Tato mógłby go jednak podszkolić w temacie "rowery"...
tak myślę.

Kłaniam się nisko Przyjacielu.
Miłego tygodnia. :)

ROXSANA

Dziękuję. :)))
PoZdrówka przesyłam. :)

Agnieszka B.

Cieszę się, że rozbawiłem.
A własna damka... rozumiem.
Dziękuję Ci za poczytanie.
Ślę serdeczności:)

Isana

Bardzi mi miło Elu czytać Twój pozytywny odbiór
wiersza. :)
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie. :)

Ależ
piękna opowiastka ,ciekawa i na wesoło.;-))

Tessa50

Dziękuję pięknie za odwiedziny, komentarz i
pozdrowienia. :)
Odpozdrawiam z (chłodnej już) Alberty (Kanada). :)

Tak to bywa czasami gdy się wyjeżdża bez ramy.
Trochę szkoda Jasia, za to wiersz - pierwsza klasa.
Serdecznie pozdrawiam Przyjacielu życząc
miłego wieczoru i udanego tygodnia :)
Ps. Dziękuję za Twoje dzisiejsze, jakże miłe wizyty.

Wzorcowe erekcjato. hahaha...

Miłego wieczoru