Rama (erekcjato)
Jedzie Jaś rowerem, pedał depcze
śmielej...
W rękach kierownica... krajobraz
zachwyca...
Lecz „przeszkadza” rama... jakby nie ta
sama...
Fakt, jest na niej Julka, kręci się
bidulka!
(Chyba ramy wina... że w pąsach
dziewczyna).
Jaśko też czerwony... gorąc...
rozpalony...
Szybko gna do chaty, poradzić się taty.
(Ojciec zna rowery, będzie z Jasiem
szczery).
Dojechali zgrzani, trochę zasapani.
Ojciec: - Gdzie usterka? (tu na Julkę
zerka)
- Tato - Jasiu rzecze - Julka wszak nie
przeczy,
Że ją uwierało jakieś twarde ciało.
(To, że twarde było, ojca nie zdziwiło).
- Wziąłeś rower mamy, damka nie ma
ramy!!!
- Jakieś dziwy... tato!?... - Synku...
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Erekcja to!
Komentarze (112)
Ale sie ubawilam! :)))
Pozdrawiam. :)
AMOR1988
Lukaszu, klaniam sie nisko z podziekowaniami. :)
szadunka
Dzieki serdeczne za wspaniala reakcje na akcje (z
rowerem).
Napisalem nastepny "kawalek".
Pozdrawiam serdecznie. :)
Jesteś pomysłowy, brawo.
Ubawiłam się i ja :)
po męsku i szczerze
o ramie w rowerze
a raczej jej braku
i jeździe na ptaku
dama się wierciła -
jazda się skończyła
Pozdrawiam z uśmiechem i życzę radosnego dnia :)
wandaw
Dziękuję pięknie Wando za miłe odwiedziny. :)
Pozdrawiam serdecznie:)
ha ha ha Swietne erekcjato :)
Pozdrawiam z uśmiechem Panie Bodku :)
jozalka
Dzieki! :)
Dobry
:))))
Az taaaaaak na tak, no nieeeeeeeeeeeeee:)))
aTOMash
No taaaaaaak. :)))
PoZdrówka z podziękowaniami za wizytkę. :)
No nieeee:))))))))
Gminny Poeta
Dzięki za poparcie. :)
PoZdrówka Sławku. :)
Po mistrzowsku napisane. Wyrazy uznania
przesyłam:))))))