RANA
RANA
już nie zostawisz
trzewików zabłoconych
na ganku
przy schodach
tych do piwnicy
obce ciało
w kolorze
zachodu słońca
niechciane
zostało
lśniące trzewiki
zabrałaś
nam
mb
autor
burass
Dodano: 2016-03-24 07:35:02
Ten wiersz przeczytano 620 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Dziękuję za zaglądnięcie na moją stronę.Dziękuję za
komentarze.
Pozdrawiam
Smutne bardzo
Podobnie,jak krzemanka odczytuję. Dobry wiersz.
Pozdrawiam
przejmujące, mocne, wymowne
Ciekawie. W moim czytaniu tematyką jest śmierć.
Odchodzimy i znikają ślady naszej bytności na Ziemi.
Zdrowych Pogodnych Świąt Wielkanocnych.