Ranek wierzy zmysłom
Nie odchodź jeszcze,
choć zawitał poranek,
uczucia zawirują
zanim dzień się stanie.
Popatrz na mnie ciepło,
kolorem oczu sycąc,
wybiegnę spojrzeniem,
by radośnie powitać.
Biciem serc wstrzymana
krótka chwila istnienia,
bezpieczną przystań
w burzę zmysłów zmieni.
Usta karmią ustami,
dłonie całkiem głupieją,
moje włosy dla ciebie
są złocistą pościelą.
Wtulając się w ciała,
w świat głębią czarowany
zatrzymamy dla siebie,
czym się obdarzamy.
Komentarze (14)
"Nie odchodz jeszcze":)Takie chwile chcialoby sie
zatrzymać na zawsze.Przepiekny,subtelny i czuly
wiersz+++
romantyczny wiersz przepełniony prawdziwym uczuciem,
oby tak wszyscy ludzie się kochali
Szanowny Sizemenie, wiersz jak wiers, nie musi
wszystkim przypadać do gustu. Nikt nie jest doskonały.
Ja też nie uzurpuję sobie do tego prawa. Każdy ma
swoją wrażliwość, zdolność tworzenia i odbioru.
Dziękuję, za przeczytanie wiersza, natomiast twój
komentarz pozostawia wiele do życzenia. Nie został
nawet poprawnie po polsku napisany. Najpierw naucz
się sam, wtedy z wdzięcznością przyjmę sensowną,
konstruktywną krytykę.
No tak,fajny wiersz do ostatniej strofy No tak w
drugiej strofie brakuje cię powitał,ładnie by było
bezpieczna przystań w szaleństwie zmyśleń, bo tak jak
jest, nie wiadomo czemu to przyłapać, złociste
pościele w włosach, też mi się z niczym nie kojarzą
itd itd itd ,nieprzemyślany ,bez sensu wiersz po
przeczytaniu
Dzisiaj mam wolny czas - więc czytam. Zacząłem od
ciebie Biala damo i nie zawiodłem się. Jakże ciepło,
delikatnie npisany erotyk. Z jakimś dziwnym
łaskotaniem w sercu przeczytałem. Dziękuję za
wzruszenie. Pozdrawiam .
Z przyjemnością przeczytałem.
Dziś u "Bialej damy" króluje delikatna, miłosna
liryka.
Nie odchodzę, stoję obok ciebie,trzymam twoje
ręce,wiruje nam poranek, wirują słowa wypowiedziane
nocą gdy poświata nas dotykała, cisną się na
usta,chwilo, chwilo przeżyta , tobie chwała.
Znowu zatrzymuje wzrok na tobie, na twoich bujnych
włosach,barwy złotego latem kłosa,dotykam je
wzrokiem,pieszczeń zmysłem-oczy me w niebiosach.
Pięknie, subtelnie oddajesz miłość,delikatnie w
kwiatach, jak w ciszy nocy do brzegu morza dobija
fala.
Cudowne jest dla niego twoje uczucie
Pozdrawiam - Bolesław
Hmmm... słodki. Cieplutko pozdrawiam + zostawiam
Bardzo romantyczny wiersz. Czyta się go lekko i
rytmicznie. Forma wiersza dobra.
Zapachnialo mi jakoś świątecznie..
Ty przynajmniej wiesz o czym piszesz! Dobry wiersz.
By się bez siebie przez dzień nie ckniło,
przypieczętujmy z rana tą miłość!
Pozdrawiam!
Piękne przebudzenie :)
Życzę aby zawsze było tak słodko, żarliwie i tkliwie
:)