RARYTAS
znowu w nutach puszczam
na dno dezolacje,
jesteś jak tatuaż,
wyryty w moich myślach,
i jak motyl najpiękniejszy
- jedyny egzemplarz
do Ciebie wołam biały kruku!
rozświetlałeś mi drogę
biegnącą korytarzem w kolorze niewiary
błądzę teraz życia ścieżką,
ociemniałą się czując,
zostawiam za sobą strugi ciężkich
i swobodnych ciekłych ciał
autor
Eve85
Dodano: 2010-10-31 09:39:59
Ten wiersz przeczytano 539 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
"jesteś jak tatuaż,
wyryty w moich myślach,
i jak motyl najpiękniejszy
- jedyny egzemplarz ..." :)
Wiersz osobisty, przekaz ujmujący, ale dobrze, że
wiara w nadzieję żywa:)
ostatnim wersem jestem zaskoczona, ciężkich ciał???
ciężkich metali - rozumiem, ale ciężkich ciał? tytuł
i końcówka = zaskakujące.
bardzo piekny wiersz...dosyć mam osób ,które piszą bez
uczucia,o niczym...ten jest napisany pieknie...smutny
ale posiada wnetrze-pozdrawiam