Ratuj!
On jak tlen
niezbędny mi jest
bez niego me życie traci sens.
Jego brak zabija mnie
z dnia na dzień
zatracam się .
czy ktoś widzi
w tym sens?..
*****
Białe ściany plamy krwi
jej już nie ma
on nie uratował ich .
autor

Karamija13

Dodano: 2009-09-20 21:00:45
Ten wiersz przeczytano 377 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Nie ma sensu zacznij oddychać .
Można cierpieć z miłości, ale nie umierać... bardzo
pesymistyczny co do treści.. Pozdrawiam;)