Rebeliantka?
Dlaczego mam słuchać nakazów
jak nikt mi prawdy nie powie,
dlaczego mam robić jak mówią
gdy czuję... źle zrobię.
Uwierzyć w to co pisali
posłuchać czyjejś tam rady,
a może oni się mylą,
każdy ma przecież wady.
Skromnością Bóg mnie obdarzył,
i serce dał mi duże,
on wszystko nam wybaczył,
sumienie dał i duszę.
na nim więc polegam,
i sercem moim czuję,
na miłość mą przysięgam,
sumienie mnie nie kłuje.
misiaala-valeria- dzięki:)
autor
frytka
Dodano: 2010-02-03 11:40:13
Ten wiersz przeczytano 758 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Tulę peelkę tego wiersza i chyba nie jestem pierwsza w
sprzeciwie potępiania, słuchania plotek i posiadania
własnego zdania. Nie bądź jak stado gęsi, mów
szczerze zawsze co naprawdę kręci.
Wiersz mówi o tym, że warto polegać na swoim sercu,
kierować się intuicją, wtedy nawet jak wyjdzie coś
źle, nie będzie sumienie kłuło.
Podoba mi się ta myśl. Pozdr.
Dlaczego? Tu zdania mogę być podzielone - moim zdaniem
odpowiedź zawiera się w mieszaninie wychowania,
życiowych doświadczeń, kultury w jakiej żyjemy itd.
wszystko to składa się na nasz system wartości zatem i
ocen naszego postępowania. Komfortem jest odczuwać
zgodność między tym systemem a tym czego doświadczamy.
Pozdrawiam :)
Brawo za niesłuchanie nakazów.Brawo za
nieposłuszeństwo. Brawo za skromność i wiarę. Wiersz
wartościowy. Na plus. Najserdeczniejsze pozdrowienia.
czasami warto posłuchać przede wszystkim swojego
serca...
A wiesz co moja fryteczko z Hamburga-potwierdziłaś
wszystkie moje domysły i teraz zdradzę że taką Ciebie
zawsze widziałem w swej wyobraźni,a do tego jesteś
szybka i widzisz wszystko z przodu i to co dzieje się
wokół Ciebie,ale to że z samego miasta uciekłaś do
małej miejscowości mogę tylko pochwalić-na pewno
całkiem spokojniej,a na serduszko troszkę uważaj-przy
spokojniejszym trybie życia zaczyna szybciej
pukać...powodzenia
literówka w "słuchać. całkiem udany wiersz.
Z natury jesteśmy przekorni, popieram dylematy,
pozdrawiam.
Masz zupełną rację - zgadzam się z Tobą w całości .
Wiersz podoba mi się i super się go czyta - pozdrawiam
nakazy zakazy...to zawsze ograniczenie
swobody...podporządkowanie się prawom i
regułom.....ale tak być powinno...z wiara..i
pozdrawiam.
Jakie to proste i oczywiste, rebelianta łatwo można
przeistoczyć w terrorystę. Różne są tylko intencje,
nic więcej.
Człowiek taką istotą jest, że prawdy i prawiodłowośco
tego swiata otrafi sam ocenić. Decyduje czy jke
przyjąc lub nie.
Ładny wiersz. Serdecznie pozdrawiam.
Oj znam to ze swojego podwórka. Do dziś nie lubię
słuchać nakazów i jestem niepokorny. Nie wiem czy
dobrze na tym wychodzę, no ale cóż, już tego nie
zmienię. Podoba mi się poruszony temat. Pozdrawiam:)
kochana, usuń jedno "się" w 2 zwrotce i popraw "kłuje"
-kolec kuje- żelazo
Ojjjj, jakże przyjemnie przeczytać taki wiersz!!!!!
Idealnie pasuje do mojej ideologii, moze poza Bogiem,
bo ja wierze, że bog jest w ludziach, a nieba nie ma,
ale generalnie baaardzo "moje" klimaty ;)
prawdziwa przyjemnosc to przeczytac, dziekuje ;)