Recepta
'(...) żeby dziś czegoś dokonać, trzeba być trochę durniem jednak.'
Opierając się racjonalistycznego świata
namowom
Jego wizji, chęciom i prawdopodobieństwu
Nie chcąc, tworzę tą sugestię nową
Pozwalając opanować się szaleństwu.
Gdzie te obszary psychiki nieświadomej
Gdzie ta potęga umysłowa
Kiedy ja od stężenia idejek płonę
Zapominając, uczę się od nowa..
I przestaję myśleć wtedy,
Bo myślenie dawno wyszło z mody;
Przekraczam progi głupoty biedy
Z rękoma w górze i wieńcem laurowym.
'(...) po prostu przestanę istnieć, a żyć będę musiał z przyzwyczajenia'
Komentarze (2)
ostre widzenie bez duszy świat Ekstra Dobry jest ma
przesłanie wartościowy Pozdrawiam:)
ostatnia strofa najlepsza! pozdrawiam serdecznie;)