Refleksja!
- Wiersza już tu nie napiszę
żadnego niestety,
bo wkurzają mnie na beju
niektóre kobiety.
Myślą, że są tu najlepsze
niczym cud mniemany,
zawsze liczą każdy punkcik
który jest im dany.
Gdy ktoś wiersz ich przez przypadek
„tylko” skomentuje,
to jak w banku, że na sobie
ten afront poczuje.
(Dodam także iż mężczyźni
lepsi nie są wcale
jednak rzadziej wylewają
tutaj swoje żale)
Zaraz będzie jasny przekaz:
- Bez punktu? Dlaczego?
Czy poezja którą piszę
była do niczego?
Przecież to jest niemożliwe,
ty się nie znasz wcale,
ja wydałam pięć tomików
i tym się nie chwalę.
Kolorowe mam stalówki
zatem coś to znaczy,
a jak dobre piszę wiersze
niech każdy zobaczy!
- Może nawet rację mają
tego nie neguję,
jednak przyznam bez ogródek
niesmak przy tym czuję.
Przeto takie mi się dzisiaj
myśli w główce kręcą,
czy tym swoim zachowaniem
innych nie zniechęcą?
Komentarze (64)
No ciekawa ocena nas wszystkich.:) Pozdrawiam
serdecznie i liczę że to nie koniec. :)
Satyra wspaniała i może denerwować jak jedną, lub
drugą stronę?
Krzyś, jestem tu już dość długo, czyli 17 lat i zawsze
jest poruszany ten temat;) Byłam na wielu portalach z
wierszami i jest to samo niby nie chodzi o punkty
wystarczy komentarz, lecz to jest fałsz i obłuda;)
Ktoś wymyślił taki regulamin abyśmy się świetnie
bawili i coś takiego też motywuję? Dużo ludzi odeszło
z Beja właśnie, dlatego że nie oceniano ich wiersza
tylko zostawiano komentarz. Ja zaliczam się do tych
osób, które jak komentują wiersz to dają punkt, nie
lubię takiej żydowskiej okupacji dam komentarz, lecz
punktu nie, hmmmmmmm, dlaczego nie?
Bądźmy odważni i napiszmy daję komentarz, lecz nie
dałam, dałem punkt i nie powinno się oczekiwać od
innych, że będą punktować wiersze tego, co punkt
żyłuje? Myślę, że nie przychodzi Ci do głowy, aby
opuścić Bej z takiego błahego powodu.
Pozdrawiam bardzo serdecznie i uśmiech ślę, Ola:)
Mocny przekaz wiersza.
Krzyś, z Poezją jak z piosenką.
Każdy śpiewać może, jak każdy wiersz znajdzie swojego
czytelnika.
Pozdrawiam serdecznie
Nie bądź taki. Pisz dalej na Beju, dając uśmiech na
dzień dobry i na dobranoc :)
Pozdrawiam
Coś w tym jest...
A satyra dobra i Twój humor w wierszach mi pasuje.
Czekam na następne.
Miłego wieczoru
Witaj Krzyś,
Świetna Satyra!
Podoba się przekaz, humoru Tobie nie jest brak.:)
Pozdrawiam serdecznie i myślę, ze to jest tylko mały
żart.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)
No to refleksją się podzieliłeś i tylko spróbuj nie
pisać wierszy...w tworzeniu ich każdy ma swój styl tak
samo w komentarzach są odmienności...olej
uszczypliwości i rób swoje...zawsze i wszędzie będą
tacy którzy podcinają skrzydła Krzysiu a ty jesteś
dorosły facet a tacy nie poddają się
szybko...pozdrawiam serdecznie i nie zapomnij o
długopisie czy ołówku w dłoni:))
:)Twoja refleksja Krzychno wywołała kilka we mnie:
Po przeczytaniu pierwszej strofy, że nie warto na
złość mamie
odmrażać sobie uszu.
Po przeczytaniu kolejnych: Trzeba pogodzić się z tym,
że ludzie są różni,
więc różne cele im przyświecają.
I w końcu ostatnia, że najważniejszą sprawą jest być w
zgodzie z samym sobą.
Miłej niedzieli:)
Mnie cieszy niezwykle wasza obecność, nie liczą się
punkty i stalowki:) jednak gdy kogoś odwiedzam zawsze
zostawiam po sobie ślad:)
Super satyra jak to u Ciebie bywa :*)
⚘❤
rzecz jasna bez punktu, bo szkoda mi czasu:))))
Pozdrów Haneczkę:)
Zrobilam bład ort. Przepraszam. Odhaczam:)
Witaj Krzysiu!
Pozostawię to bez komentarza
fajna satyra...
Miłego wieczoru:)
Olej to! Tak jak ja to zrobiłam. Kiedy mam kaprys
odchaczam ten punkt, ale raczej raz na ruski rok, bo
szkoda mi czasu na to. Uwazam za najwazniejszy
komentarz, jaki by nie był. Nie zwracam uwagi na
gadanie, ze nie zapunktowałam. NIE MUSZĘ! I pod moimi
wierszami te ztego nie wymagam. Kocham za to
komentarze:) Wstawiaj wiersze i nie zwracaj uwagi na
to co ludzie tam sobie życzą. niech sobie życzą, a Ty
nie musisz niczyich życzeń spełniać:) Nauczenie się
mówienia NIE, jest cudowną sprawą:) W kazdym aspekcie,
nie tylko bejowym:)
Bunt jak się patrzy :))
Przeczytałam z uśmiechem.
Ja plusów generalnie nie zbieram, ale też nie potępiam
tych którzy zbierają lub dają je mnie. Nie czuje się
przez to jakiś wyjątkowy... Po prostu bardziej cenię
komentarze... Muszę przyznać, (nie wiem, czy też tak
macie?) , ale zdarza mi się czytać komentarze lepsze
niż sam wiersz :)
Świetna sprawa to jest :)
U mnie sprawa jest prosta. Sam daje plusy i komentarz
razem...inni autorzy mają u mnie wolną rękę. Mogą
zostawić komentarz, mogą plusa, mogą to i to... ale
nie chcę aby czuli się zobowiązani dawania mi
czegokolwiek jeśli mój wiersz jest dla nich mało
interesujący lub tylko przez to, iż ja byłem u nich...
Bardzo cenię sobie też komentarze wnoszące coś do
wiersza (jakąś uwagę) doceniam fakt iż ktoś chcę aby
mój wiersz był lepszy :)
Ty piszesz Krzychno o problemie, który dotyczy chyba
większości portali literackich tzw. punktowaniu i
docenianiu nie za sam wiersz... ale za samą obecność
jednego autora u drugiego lub zwykłą życzliwość gdy
się kogoś lubi :)
Nie do końca jest to fajne, ale to każdego
indywidualna sprawa powinna być... Wymuszanie plusów
natomiast moim jest słabością autora... Ja wybaczam :)
Pozdrawiam serdecznie ciebie i wszystkich autorów...
świetny wiersz swoją drogą wyszedł :)