Relacje DM VIII Ulatujące baloniki
Relacje DM Odsłona VIII "Ulatujące baloniki" raz do roku wypuszczam trzy balony (a) jeden dla Ciebie
balonika sznurek
wysuwa się z ręki
małe serduszko
przeszywa ból
przyjaciel zabaw
niknie w oczach
dziecięce łzy
znaczenie Ziemi
kolejny jarmark
i stada balów
znów w oczach dziecka
od życia prezent
lecz nie przyjęty
ze strachu przed stratą
która do dziś
pamięcią boli
stada dzieci bezbalonikowych
lecz kilka
latających zrozumieniem -
ból oczu przemija
ból serca przemija
wolne dzieci bez lęku
czas
następny jarmark
to stada balonów
kolejny najdroższy
od życia prezent
lecz zamiast sznurka
łańcuszek z obrączek
już nie ucieknie
sflaczeje starością
para
ulatuje z balonami
nieskrępowana
zabawa przyjaźni
wolna od
strachu
uwięzi
zazdrości
wolna do
ulotności chwil
(2009 GvV - poprawiony)
Komentarze (6)
baloniki zabawa i chwile z dziecinstwa....w twoich
wersach to jak marzenia....znikajace....
podoba mi sie ten styl...ciekawie opisujesz ulotnośc
chwil
Baloniki przewijają się przez nasze życie bez względu
na wiek i to jest piękne.
z balonikami łączy się zabawa beztroskie dzieciństwo
urodziny sylwester Baloniki to sny marzenia kolorowe i
my ludzie Co do przyjaźni to prawda, że te przymioty
ma i zawsze wolna ale jestem pewna, że nigdy nie
ulatuje Piękny wiersz Pozdrowienia:)
Kolorowe jarmarki ... baloniki na sznureczku ...
rozbrykane oczy dzieci i lizaki w kształcie serca ,
ach to były piękne dni ... po prostu piękne dni ... .
Lata dzieciństwa , radości i łez .
przyroda powtarza fazy, człowiek szuka drugiego
człowieka, eksperymentuje, dobrze gdy z humorem i
delikatnie