relatywny taniec
Zatańcz ze mną kwiecie maku
W cichych przestrzeniach między słowami
szeleści wiatr
Zatańcz ze mną kwiecie maku
W melodyjnym takcie orkiestry wiatru pośród
suchych traw
Otul mnie cieple słońca
Zawsze, gdy zamiast tęczy za horyzont opada
mgła
Bym mogła w każdy zmierzch roztoczyć ten
stan
Zaświeć łuno księżyca
Gdy składasz pocałunek w ten wyjątkowy
blask
Ku połączeniu sił księżyca z oddechem
dnia
ja
dam wiarę w świat
w pomruku
w zaułkach
trwam
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.