Requiem
Niedobitki naszych cieni
poszły gdzieś w daleką drogę.
Gdzieś,
gdzie ludzie nie pomszczeni
żyją
choć pomarli sobie...
Poza czasem i przestrzenią
w świat
po drugiej stronie lustra
niedobitki cieni idą
jakby wciąż nie było jutra...
tylko noc
co daje cieniom
wypoczynek i schronienie.
Lecz bez płaczu i bez krzyku
żyją sobie
nocy cienie...
autor


zawadiaka


Dodano: 2016-06-07 11:05:39
Ten wiersz przeczytano 1453 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
ciekawy ten Twój świat po drugiej stronie lustra.
Smutny, ale ładny. Pozdrawiam.
Co się dzisiaj na Beju dzieje Już trzeci wiersz czytam
na temat smierci
Mimo poruszoneg dramatycznego tematu podoba się
Pozdrawiam pogodnie
Choć umarli
Żyli sobie... Jak trudno nam wyobrazić sobie brak
jutra? Dobry
Smutny, ale bardzo dobry wiersz,
bardzo na TAK.
Serdecznie.
świetnie się czyta, ten smutny wiersz o bez-końcu