resztki marzeń
Na skraju zapłakanych myśli
roztrwonił chronos resztki marzeń,
pozwolił aby się rozprysły,
z lodowej bryły wykuł twarze.
Złowroga cisza tnie uparcie
minione chwile, kąsa duszę.
Rzuciłaś miłość na pożarcie
ohydnej dumie, tak bez wzruszeń.
Tylko gdy czarnych snów kurtyna
przymknie płonące niegdyś oczy,
w świecie, gdzie pamięć ciągle żywa
wołam twe imię, w środku nocy.
Komentarze (18)
Cudne w swojej melancholii...
Ewaes ... znam przypadki gdzie duma zniszczyła
miłość...
Pozdrawiam :)
Miło było przeczytać (choć smutna treść)
Czy duma może zniszczyć miłość? Nie sądzę...
Świetny wiersz!
Podziwiam i pozdrawiam :*)
☀
Oto wiersz, klaniam sie...
Pięknie. / na skraju zapłakanych myśli / :)
Nie da się zapomnieć miłości, której nie daliśmy szans
do wzlotu, z takiego, czy innego powodu, a jednak mamy
ciągle uczucie, że to była - ta upragniona.
Miłego popołudnia życzę.
Resztki marzeń..bardzo smutne.Miłego.
Wiersz. Miło poczytać.
Ileż to razy w naszym życiu zdarza się, że czujemy, że
zmagamy się z tym wszystkim, co pozostawiają resztki
marzeń. Tak bardzo życiowo napisane, pozdrawiam :)
w obrazie rozpaczy poezję żem zobaczył
...nareszcie wiersz o uczuciu miłości bez pustych
sloganów i banału
...pozdrawiam:))
Ładnie.
Piękne są Twoje wiersze...miłego wtorku;)
Ślicznie
Lirycznie. Miłego dnia:)