Rewolucja
Pomóżcie prosze mi
zrozumieć dzisiejszy syf.
Dla pieniędzy sprzedcie matke
Dla zysku oddacie brata.
To nie jest normalne
Gdzie uczucia!!??
Może jestem pomylony,
W waszych oczach świrem.
Martwie sie o ludzi
I tylko tyle.
Popatrz sie za siebie
Czy to nie twoja wina??
Wina jest w każdym z nas
Na zmiane nadszedł czas.
Trzeba rewolucji
Nadzieje tylko mam
że zwycięży prawda
Niech mi dopomoże nasz pan.
autor


śniący


Dodano: 2005-04-20 14:50:34
Ten wiersz przeczytano 621 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.