Rewolucje w Jurcysiowym brzuchu
Jurcyś ma rewolucje w brzuchu!
To przez obżarstwo i mało ruchu.
O ten Jerzy! Tylko żre na okrągło i w
barłogu leży.
Do goloneczki- truneczek chłodny.
I abarot to samo- Jureczek znów głodny.
Oj Jurcysiu, oj Jurusiu!
Za dużo golonek, więc kręci w brzusiu.
Chory Jurek, chory Jerzy!
Objadł się świątecznie, w szpitalu leży.
Chłopie, odstaw trunki i golonko.
Najwyraźniej szkodzi ci jedzonko...
autor
Stefa1932
Dodano: 2017-08-15 11:24:51
Ten wiersz przeczytano 3002 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
a ja mam pytanie czy Jurcysio sam gotuje czy żona i
tam ta przyczyna utkwiona
:) pozdrawiam i głos zostawiam +
Krótka kontynuacja poprzednich historii :)
Witaj... podoba mi sie jak w zartobliwym tonie
pietnujesz, nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu. Moc
serdecznosci.
Umiar potrzebny jest zawsze i wszędzie bo inaczej
bieda będzie... pozdrawiam