ROBACZEK
Chodzi robaczek po ścianie
przemierza wielkie otchłanie...
Stanął, rozgląda się wokół,
już jest gotowy do skoku!
Skrzydełka rozwinął do lotu
i frr - wprost do kompotu!
Frajda dla niego pływanie
a ja mam coś na śniadanie...
1994
Komentarze (23)
Tak to jest przemierzać odchłanie,
jakaś bestyja zje cię na śniadanie:)
Pozdrawiam:))
:):):)
Pozdrawiam z uśmiechem.
lekko i na wesoło - niestety krótki jest żywot
robaczka
Krótki żywot robaczka, świetny humor...pozdrawiam:))))
Rozweselił mnie na dobranoc.
Podoba mi się.Pozdrawiam.
Dzięki Madi! Faktycznie - to ten dzień... Krzemianka -
czy było tak abyś nie miała racji? Dzięki Ci!
Wszystkim za wspólne śniadanko... Dziękuję, że
jesteście! ;*
bardzo dowcipnie, fajnie
Och! Zoleander, to kompocik z wkładką. Też uwielbiam
takie humorki, dla małych dzieci to może rzeczywiście
jak radzi krzemanka, ale dla takich większych i
całkiem dorosłych to super. Pozdrawiam :)
Fajny,czarny humor. Jako tematykę wpisałabym jedzenie,
bo dla dzieci msz nie bardzo się nadaje. Miłego dnia.
:))) Hahahaha!!!
Tak, tak, tak!! To jest to:))
Jakże ja uwilbiam takie humorystyczne wierszyki!
pozdraiwam i życzę smacznego:))
Często nie zdajemy sobie sprawy z takiego
nadprogramowego menu :)
:):):) Bardzo wesoły wierszyk hihihi
i dobry :))) +
brr, wyrzuć go z kompotu, no ale zawsze to jakaś
wkładka hi.hi.Dobry wiersz.
:)
dobry kompot z wkładką:)
wesolutko..i tak trzymać, a robaczek dużo nie wypije:)