Robaczek
Ten wierszyk nie ja napisałam lecz w 2004 roku od znajomego dostałam ...
Popatrz wszystko się jak co roku zieleni
Przecież wszystko się kiedyś, może teraz
zmieni
Popatrz nowy dzień wstaje w słońcu
Przecież zmieni się to wszystko w końcu
Widzisz wiatr liśćmi zielonymi się bawi
Widzisz, ten co Cię zrozumie, pocieszy też
się zjawi
Zobacz!
Zobacz!
Widzisz , o tutaj jakiś robak się gramoli
Zobaczysz że zrozumie Cię i z cierpień
wyzwoli
Widzisz taki mały a żyje, jakoś sobie radzi
Wiesz, zrozumie, z cierpień wyzwoli i nigdy
nie zdradzi
Posłuchaj jak ptaki śpiewają
To nic że inni biorą i nic nie dają
Zobacz jak ten robak śmiesznie się posuwa
On Cię przytuli choć inny odsuwa
Patrz, tego jeszcze nie widziałaś, tam
rośnie nie znany Ci kwiat
Rośnie i chce pokazać że piękny jest świat
Zobacz jaką piękną niesamowitą ma woń
On poda Tobie ostrożnie, niewidocznie
pomocną dłoń
Widzisz!
Widzisz!
Ten robak, wiesz, ten co się tak śmiesznie
gramoli,
wychodzi z ukrycia
Znajdziesz nowy, lepszy sens i radość swego
życia.
znalazłam ten wiersz przy porządkowaniu był na przeprosiny po tym jak dowiedział się od koleżanki co przeszłam w życiu.... pozdrawiam Poznań
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.