rok 1863
bezgwiezdną nocą styczniową
salw echa słychać z oddali
znienacka spadli na wroga
carskie oblegli koszary
wygnać z ojczyzny Moskali
cel spisku wszystkim był jasny
krwią zmazać hańbę niewoli
zrzucić zaborów jarzmo
piechota strzelcy ułani
sztandar powstańczy powiewa
padły już pierwsze wystrzały
popłoch w rosyjskich szeregach
walka za polskość i wiarę
to nasz duchowy testament
miłość wymaga ofiary
warto poświęcać się dla niej
Komentarze (26)
Piękny patriotyczny wiersz. Sa i teraz ludzie o
wielkim patriotycznym sercu. Są i trzeba doceniać ich.
Oni sie nie ugną. Pozdrawiam jak najserdeczniej.
Piękny patriotyczny wiersz. Sa i teraz ludzie o
wielkim patriotycznym sercu. Są i trzeba doceniać ich.
Oni sie nie ugną. Pozdrawiam jak najserdeczniej.
Jestem pewny Marku, że by się znaleźli. Zawsze byli,
ostatnio w powstaniu warszawskim chętnych do walki
było tysiące młodych chłopaków i kobiet.
Zastanawiam się czy obecnie znaleźliby się ochotnicy,
którzy byliby skłonni oddać życie za ojczyznę.
Dobry pełen refleksji wiersz.
Pozdrawiam.
Marek
Norbercie, nie o to chodzi, my po prostu być może mamy
lepsze informacje na temat zamiarów Niemiec wobec
naszego kraju, w szczególności ich zamiarów odebrania
nam tak zwanych ziem zachodnich i Mazur. Próba
zmuszania nas do ślepego wykonywania ich poleceń to
nic innego jak całkowita utrata niepodległości. Tak
jak te sejmy nieme przed zaborami. Tyle że tam stały
przed sejmem rosyjskie oddziały. I to za ile. 30
miliardów złotych rocznie. Bo tyle otrzymujemy od Unii
in plus po odliczeniu składki polskiej. Jakby doszło
co do czego, to opodatkujemy ich markety, i te same
pieniądze będą z podatków.
Norbercie, nie przeżywaj tak, Unia to zwykła
organizacja gospodarcza miałą być, bez ideologii, bez
szarogęszenia się wzajemnego, poza uzgodnionymi
zagadnieniami gospodarczymi. A teraz Niemcy chcą ją
zdominować. Nie ma większego błędu, niż zgodzenie się
na to.
Dziękuję pięknie Anno, tak masz rację, tym powstaniem
żyli wszyscy Polscy patrioci i po pięćdziesięciu
latach wykorzystali tamte doświadczenia. Serdecznie
pozdrawiam.
Upadek powstania.
Ale ten upadek przyniósł zwycięstwo pół wieku później.
Piękny wiersz i chwała Bohaterom.
Szanowny Bogumile i Maćku chciałbym Wam zadać krótkie
pytania. W jakim celu wkroczyliśmy do Unii
Europejskiej, tylko po mamonę? Teraz kiedy już
zmieniliśmy nas kraj, poszliśmy daleko do przodu mamy
mieć ją w nosie, jest naszym wrogiem? Chcemy być
samotni? Wielką Brytanię na to stać, a nas? Byliśmy
samotni przed II wojną światową, po niej sprzedano nas
Związkowi Radzieckiemu. Chcemy powtórki z historii?
Rozumiem, rozumiem Waszą odpowiedź. My bohaterski
naród, nikt nam nie będzie narzucał swego widzimisię,
będziemy walczyć do ostatnie kropli krwi, itd, itp...
To się nazywa "patriotyzmem"? Serdecznie Was
pozdrawiam :)
Ps. Czytając Wasze i _weny_ komentarze przeszła mi
ochota na zabieranie głosu w jakże ważnych sprawach
dotyczących naszej przyszłości. Zaczynam się
zastanawiać po co Bóg obdarzył nas rozumem, ponoć
wszyscy na świecie są jego dziećmi, jednak my Polacy
tymi lepszymi (za co nas "wynagradza") a pozostali
(za wyjątkiem Węgrów i Amerykanów) to już gorszy,
głupszy sort?
Dziękuję pięknie Halinko za komentarz. Oby jak
najwięcej Polaków zrozumiało, co jest ich podstawowym
obowiązkiem.
Piękny wiersz przypominający naszą historię i
bohaterstwo naszych dziadów...patriotyzm to nasza
powinność...pozdrawiam serdecznie.
Wystarczy wczytać się w tekst "Roty" żeby zrozumieć o
co chodzi. Lewicowcy chcą, żeby było jak było, bo im
za komuny lepiej się żyło. Byli nietykalni, robili co
chcieli i swoją ojczyznę w białych rękawiczkach
okradali z majątku narodowego.
Na tym poprzestanę, by nie drażnić ludzi o innych
poglądach.
Norbercie, jest takie miasteczko w Czechach -nazywa
się Nahod.
Wiesz dlaczego tak zostało nazwane ? bo przez wiele
wieków było napadane i najeżdżane przez
nieprzyjacielskie państwa. Nasza historia niestety też
jest bogata w wojny, bitwy i potyczki. My mamy obecnie
za sobą kilkadziesiąt lat niewoli i uzależnienia od
,,wielkiego czerwonego brata,,. Dlatego mamy dość
dyktowania nam warunków tak jak kiedyś z Moskwy
obecnie z Brukseli. Klękanie na kolanach przed UE nam
na pewno nie pomoże. I nie mylmy totalitarnych
systemów z walką o suwerenność bo to dwie różne
rzeczy.
Norbercie, dziękuje za komentarz. Nie wiem za bardzo
co znaczy, że szukamy wrogów. Akurat takich mamy
dziwnych, jedni stworzyli obozy koncentracyjne i
komory gazowe, drudzy znowu gułagi, no mamy sąsiadów z
takim dziedzictwem i musimy jakoś pośród nich żyć.
Trudno żeby spełniać ich zachcianki, bo oni za
"praworządność" uważają zapachanie POlski setkami
tysięcy afrykańskich przybyszów, jak to już u siebie
zrobili. NIe mieliśmy wyjścia, bo za te 30 miliardów
złoty rocznie, w sumie drobną kwotę za chwilę wymyślą,
żeby nam odebrać ziemie zachodnie.
Staram się Maćku pamiętać, na ile czas pozwala i
przypominać. Bardzo dziękuję, że się odezwałeś.
Pozdrawiam serdecznie.
Ładny, patriotyczny wiersz. Jednak znając doskonale
historię mojej Ojczyzny zbyt często zadaję sobie
pytanie: Dlaczego ciągle szukamy wrogów, często na
siłę, znajdujemy, walczymy i bohatersko giniemy? Być
może lepszym rozwiązaniem byłoby szukanie przyjaciół,
dyskusje, czasami mądre ustępstwa, przewidywanie
zysków i strat, wybieranie do rządzenia krajem
rozsądnych, mądrych przywódców a nie nawiedzonych
narwańców, popaprańców uważających, że są
najmądrzejsi? Najsmutniejsze jest to, że historia
znowu się powtarza. Najpierw namieszaliśmy w kraju
skolko godno chcąc wprowadzić system totalitarny,
podporządkowując obecnej władzy co tylko się dało a
teraz wypowiadamy "wojnę" Unii Europejskiej (której
jak na razie jesteśmy członkami) i dziwimy się, że
ogromna większość państw się z tym nie zgadza. Efekty
wcześniej czy później mogą być opłakane. Sorry, że
się rozpisałem Bogumile. Serdecznie pozdrawiam :)