Rola
Dnie só jenoż cołkam jenaksze,
jasiań zawdy na Warniji przychodzi
chibko.
Brok sia buła fest łuzijać, coby ze
wciórkam na cias zdójrzyć.
Po żniwach załorać rżysko, zabrónować,
znowój łobsiać.
A i kartofle rónkle, brukew trza
wykopać.
z ziamni powyjmać, do sklepów pozwozić.
Zakopcować trza na zima tyż zielóne.
Rola śwanto i nic ni mogło sia zlotrować
abo i zgnić.
Rabanem rozgłaszam Twoje imię.
Rozpuszczam w kroplach Recioto
Reperkusją i rozpustą wszędzie będzie,
rajem w roju komarów.
Ramion ponad Renety rozniosę
Rozbłyskiem wszystkie utwardzę
rzucę je potem w parów.
Radość na twarzy rozmieszczę,
raz za razem Renaty będzie witrażem.
Renegocjuję znów z mrozem,
rozejm rozważę, jak rozkazać dać kwiatu.
Rozłożę skrzydła Rybołowom
rozpylę nimi zapach róży rabatowej.
Rantem rozjaśnię rozczęstuję rozdam
światu.
rola- pole
jenóż cołkam jenaksze- jednak całkiem
inne
chibko- szybko
łuzijać- uwijać
rónkle- buraki
ze wciórkam- z wszystkim
sklep- piwnica
zlotrować sia- zmarnować się
Gwara warmińska.
Komentarze (27)
Wiersz opisuje pracę rolnika i jego związki z
przyrodą, które są niezmiernie ważne i nie mogą być
zapomniane lub zaniedbane. Uzmysławia zarówno trudy
jak i radości związane z pracą na roli.
(+)
Moja Mama miała na imię Renata.
Dziękuję.
Kolejny, piękny, nastrojowy tekst, pozdrawiam ciepło.
Prace na polach i w ogrodach trwają, wkrótce zapełnią
się silosy zbożowe i domowe spiżarnie.
Nie bójmy się jesieni tej w przyrodzie i w życiu, bo
ta pierwsza rządzi się swoimi prawami a ta druga
przeznaczenia nie odmieni.
Ślę serdeczności :)+++
Anno - bardzo podobają mi się obie części. Dzięki
Tobie gwara warmińska staje się bardziej bliska. A
część druga bardzo oryginalna.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję
Taka jest kolej losu,
A my nieuchronnie zbliżamy się
do jesieni...
Ciekawy przekaz. Pozdrawiam serdecznie
Rant t rant, a Recioto to nazwa.
Dziękuję Wszystkim.
praca na roli i poetyckie odloty, Rant i Recioto, nie
wiem co to? . Pozdrawiam
Czas to na zbiór tego, co się w ziemię wsadziło... a
za gwarę duży plus,
Pozdrawiam serdecznie, Halina
Dziękuję bardzo Wszystkim.
Nastrojowy, obrazowy sonet. :)
Wiersz gwarowy... jak zawsze z duzym podobaniem
czytam. Delektuje sie. :)
Pozdrawiam Aniu serdecznie :)
Ciekawa gwara, a tautogram można by dopracować, ale
też ciekawy...
Nie bardzo wiem co myśleć o wersie -
"rozum rozważę jak rozkazać dać kwiatu".
Jakoś on dziwnie brzmi, msz...
Dobrego dnia życzę, Aniu.
Jak zwykle - część gwarową przeczytałem z
przyjemnością.
Druga część - niemal tautogram - też zgrabna.
Aniu ;)) pięknie, gwarowo namalowałaś obraz ukazujący
prace polowe. Dni coraz krótsze a w polu do późnych
godzin robota tętni.
Sonet też oczarował, ciepłym słowem rozbudzasz
wyobraźnię. Pozdrawiam serdecznie miłej soboty i
niedzieli.