Romeo
spaceruję sama pod gwieździstym niebem
z imieniem na ustach jak senne marzenie
złota gwiazda spada i kolejnych siedem
lecz ty się nie zjawiasz daremne
liczenie
z imieniem na ustach jak senne marzenie
nasłuchuję kroków pod moim balkonem
lecz ty się nie zjawiasz daremne
liczenie
mój Romeo miły upił się burbonem
nasłuchuję kroków pod moim balkonem
tylko głucha cisza echem się odbija
mój Romeo miły upił się burbonem
zapomniałeś o mnie Julia znów niczyja
tylko głucha cisza echem się odbija
o żelazne bramy noc łańcuchem dzwoni
zapomniałeś o mnie Julia znów niczyja
oczy załzawione myśl za myślą goni
o żelazne bramy noc łańcuchem dzwoni
złota gwiazda spada i kolejnych siedem
oczy załzawione myśl za myślą goni
spaceruję sama pod gwieździstym niebem
Komentarze (53)
Piękny wiersz...
pozdrawiam serdecznie :)
śliczne te twoje liryki aniołku
jestem na TAK
Piękny wiersz ..Taka jest miłość!
Dobrze się czyta
Miło było wpaść...pozdrawiam serdecznie
Piękny wiersz .. i tylko te łzy w samotności ..
Piękny rozmarzony wiersz o tęsknocie, potrzebie
miłości i bliskości ze swoim Romeo!
Buziaczki obranocne:-)
Przy mnie sama byś nie spacerowała pod gwieździstym
niebem
Villanella :) :) :)
lubię powtarzalność wersów w wierszu
szczególnie gdy zachowa się sensowność, Ty zachowałaś
:)
dodałaś nawet szczyptę humoru i super
Cudne romantyczne pantum Aniołku i piękna melancholia
echhhhhhhhhhhhh
mimo smutku bardzo na TAK
POzdrawiam serdecznie Aniołku
Piękny
Do twarzy Ci z takimi wierszami Aniolku...:)
Przede wszystkim fantastyczne konsekwencją rytmiczna i
trzymanie się jednej zasady zapętlenia logicznego
tekstu. Pod wrażeniem.
Treść skargi Julii bez zarzutu. Współczesna Julia z
Romeo po burbonie. Bardzo na tak w tym przypadku.
Smutnyaniołku,szkoda że tak smutno
ładnie podany przekaz....
tak!!!
G.pozdrawiam dobrej nocy życzę!!!