Róż i biel
Ludzie spotykają się
W młodości i na starość
Stają się sobie bliscy
Zaglądają za parawany marzeń
Lękliwie szukając podobieństw
Ostrożnie przypatrują się
Sobie nie sobą
Jeśli nic nie stoi na przeszkodzie
Zostawiają zapach wieczorów
Aż do poranków
Stają się sobie bliżsi
O kilka nieprzespanych nocy
Poznają się dotykiem
A temperatura ciała
Stała się wielkością niezmienną
Ogniem gasi ogień
Wody się mieszają
Zostają nierozerwalni
Dzień i noc
Róż i biel
Komentarze (2)
Z przyjemnością zagłosuję na ten wiersz, który mnie
ujął swoją treścią. Pozdrawiam miło.
Nie wiem dlaczego akurat róż i biel ale trochę
zagadkowości jest zawsze na plus. Wiersz przemyślany i
dobrze poprowadzony. :)