ROZCZOCHRANA
Lecz większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, A kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. — Jacek Kaczmarski
zagłębić pragnie pazury w szorstkiej
skórze
przetnie powietrze nimi jak szablą
amazonka
niecierpliwość nerwy rwie rozciąga
zapalczywość we krwi do cna
rozzuchwalona
niegdyś byłeś w szrankach orzeł dumny
dziś zamysł tylko w słowie się gnieździ
a ona twoje gładzi strofy puchnie szafa
pamięci
i równo układa los i wtedy burza w aurze
pogodnieje
czarownice płoną z gniewu rozczochrane
tu bicze słowne rzuciła po włosku
zasmagać mogą do krwi nawet konie w
galopie
a zza rogu tylko mimochodem zapatrzenie
wszystko żyje monotonnie nie powraca
nigdy
jak śnieg liść deszcz co spadł
dusza pamięta uczucie kłamie sobie ze
istnieje
a grzęźnie coraz bardziej w
nicnierobienie
płacz tłumi żal jak psina pochlipuje w
kącie
bo gniew rozszeptany płonie splątanie na
razem
tańczy tańczy duszek rozpromieniony
i czesze i czesze rozczochranej włosy
aby Anioł znów podrzucił monetą
/UŁ/
PaniNikt:) Masz dobrą pamięć co do
publikacji Tekst napisany w 2007 roku
pokazany na beju w lipcu 2009 Są komentarze
z tego roku ale nie zmieniałam treści Tekst
ten sam.Czasem nie robię korekty a daję
drugi raz na nowe spojrzenie.
Dziękuję:)Tak! nienawiść jest barwą
przebijającą miłość.
Interpretacja wiersza dowolna.
napisany Warszawa, 15.06.2007 ula2ula

ula2ula



Komentarze (19)
Uczucie, gdy go nie ma, wydaje się okrutnie nierealne,
gdy się pojawi jest niebezpiecznie dotykalne.
Jestem nowym czytelnikiem,wiec oczywiscie czytam
wiersz po raz pierwszy.Poniewaz pozwolilas na dowolna
interpretacje ,wyszukalam kilka naszych
charakterystycznych cech narodowych
:drapieznosc,niecierpliwosc,zapalczywosc,jedzowatosc,n
ierobstwo,obmowa.Bardzo dobry wiersz
Rozszeptana Uluś! trzy lata minęło, a z wiersza nic
nie spadło do dnia dzisiejszego, czochrają w każdą
stronę, czochrają na swój sposób, a tłum pije z
sokiem nicnierobienie.
jak widac jesli cos jest piekne jest ponadczasowe
Wielki plus już za sam cytat- (jak ja to lubię
nucić!!!Świetna piosenka)
Co do tekstu, jak zwykle- średnio lubię szyki
przestawne. Trochę chaosu - ale plus za
,,rozszeptany"- jakie to fajne słowo!!
przeczytałem Twój wiersz i czuje w nim jakąś siłę.
Treść potrafi wywrzeć wrażenie na czytelniku i
rozbudzić wyobraźnię wciągając w dynamikę słów.
Stworzyłaś ciekawy klimat, który nie pozostaje
obojętny na świadomość czytelnika. Pozdrawiam:)
A ja czytam pierwszy raz. Mam różne przerwy.Zastanawia
mnie tematyka -wiara? Chyba, że naiwna - jakoś to
będzie. Też jak w jednym z komentarzy - wiążę tekst z
naszym krajem, szczególnie przez symbolikę orła, który
niestety obniżył loty. Jest mowa o naszych wadach
narodowych - zapalczywości, złości (czarownice
rozczochrane), obojętności ("zza rogu tylko mimochodem
zapatrzenie"), "nicnierobieniu", użalaniu się nad sobą
i liczeniu na dobry los. Niech anioł rzuca monetą. Ta
spuchnieta szafa pamięci też ma dużą wymowę - bo
pamietliwi to jesteśmy, ale nie potrafimy uczyć sie na
błędach. Tak to widzę raczej w klimacie smutnym niż
romantycznym. Ale mam okres smutku i bólu. Pozdrawiam.
lubię Kaczmarskiego - z przyjemnością czytam Twoje
wiersze - każdy zatrzymuje na dłużej -pozdrawiam:)
tak...powinnam przeczytać jeszcze raz. człowiek
zastanawia się jak to naprawdę jest...nie chcę żeby
nienawiść była barwą przebijającą miłość...czy tak
jest? jest, na nasze życzenie poniekąd...Pięknie...
"a ona twoje gładzi strofy puchnie szafa pamięci"
podobało się...mi:))
Sprawiasz, że zawsze przy Twoim wierszu muszę się
dłużej zatrzymać...pozdrawiam sedecznie
I dla przypomnienia dla tych co czytali i tych co
zostawili komentarz z podziękowaniem :)napisany
Warszawa.15.06.2007 ula2ula
Autor: ula2ula 6 z 12 poziomów
Tematyka: Wiara Rodzaj: Toniczny Klimat:
Romantyczny
Oddanych głosów: 15
Tessa50 2009-07-10 20:50
Wiersz bardzo bogaty w treść, mogę tylko pogratulować.
Z serca dziękuję za ciepły komentarz i wiele dobrego
życzę,pozdrawiam :)))
MISTIQUE 2009-07-10 18:07
rozczochrane czarownice, inkwizycja... zbłąkana dusza,
wybuchy wściekłości i rozsierdzenie wilkołaka...
baśniowo, ale głęboko, bardzo dobry wiersz. pozdrawiam
ciepło :)
szalony dziadek 2009-07-10 19:16
Anioł, to tak jak sędzia w czasie meczu jesli ma
rzucać monetą....+
Alodia 2009-07-10 20:49
Wolimy być nijacy...
Paulla Sz. 2009-07-10 20:56
Czasem jestem rozczochrana... ;) wiersz dobry w
odbiorze pozdrawiam
burass 2009-07-10 22:57
W dobrym rytmie to napisałaś .+pozdrawiam
kazap 2009-07-10 16:05
Dzisiaj ULi bajka nas raczysz... złosc i zanurzone
paznokcie do krwi.....och współczuje temu panu... jak
dobrze....piwa nie lubie...wiec mam plusa....nie
jestem ani gruboskórny ani nie wystepuje na scenie
jestem raczej dalej od tłumu na uboczu...i zakonczenie
wienczy dzieło....pozdrawiam...Ula...Brawoooooo za
mysli i płynnosc wersów....
zdzisław 2009-07-10 16:28
"dusza pamięta uczucie kłamie sobie ze istnieje a
grzęźnie coraz bardziej w nicnierobienie" - to ludzka
niestety częsta słabość.
Dziękuję za interpretacje Czytelnikom z 2009 i teraz
Wszystkim, bo każda mnie cieszy Pozdrowienia:)
Ula właśnie to najbardziej lubię w twoich
wierszach....dajesz czytelnikowi wybór....
nic nie dodam :)po za ,,dusza pamięta uczucie kłamie
sobie ze istnieje
a grzęźnie coraz bardziej w nicnierobienie" oj ula ja
go czytałam dopiero teraz, co myślę? hy nie
powiem;)pozdrawiam
wartościowy wiersz Uleńko:) każdy wers łączący się
za pomocą świetnych przeniesień wprowadza Czytelnika,
a raczej oprowadza po meandrach duszy Polaków? Jest w
nim klimat, który rozpala wyobraźnię i zaciekawia,
pozdrawiam serdecznie:)