Rozdarcie duszy
Pochodnia krwią płacze,
Rzuca świetlne promyki,
Bez nadziei i sensu
Porzucam prawa etyki.
Szarpię swe myśli dogłębnie
I rzucam nimi o ścianę.
Dusza krwią płacze,
Bo nic dla Ciebie nie znaczę.
Pochodnia krwią płacze,
Rzuca świetlne promyki,
Bez nadziei i sensu
Porzucam prawa etyki.
Szarpię swe myśli dogłębnie
I rzucam nimi o ścianę.
Dusza krwią płacze,
Bo nic dla Ciebie nie znaczę.
Komentarze (4)
Początek ładny, reszta za płytka. Ale ta pochodnia
płacząca krwią mocna jest:)
uderza bezpośredniość wypowiedzi, co tym bardziej
potęguje wrażenie wielkiej goryczy - cóż skoro tematem
jest brutalna prawda "nic dla ciebie nie znaczę" tzn.,
że tak ma być.
Najgorzej jak coś nas rozdziera, tak trudno wtedy jest
się pozbierać...
Jak mi sie podobaja twoje wiersze :D
Czas pomoze nam wyleczyc rany .
Musimy tylko chciec .
bardzo bardzo . ;(