Rozeźlony oraz nasrożona...
Sto wiersz.uf! stuknęło - jak jeden wers. ;-)
w zarysowanym lustrze (ale nie w tym z
WC)
odzwierciedlona KWF {Kraina Wiecznych
Fantazji}
Matylda porzuciwszy cyklamenowe
majtadały
zajmuje się produkcją łez na zlecenie
klitoris
ryzyko dehydratacji (reifikacja!)
umiarkowane
„lelum polelum z ciebie peelu ” [cicho cyt
Tyldziu]
zniecierpliwiony autogwałćnik [sic!]
Gwidon
zakrywa kapeluszem (szapoklak)
w uniesieniu podługowaty organ
ten most (w)zwodzony pożądania
„tere-fere (kuku) zbuku” [pfu tfu
Gwidku]
grandilokwentna donna
bez symptomów zaambarasowania
w istocie „akcydentalnie” (białym
kozaczkiem)
dokonuje dezintegracji
niekoherentnej powierzchni tremo
przy wtórze złorzeczeń donżuana
atomizacja śliny w przypływie wzburzenia
polaryzacja stanowisk zdecydowana
„waćpanna dokumentnie demoluje
entourage”
„chudopachołku stanowisz li tylko
sztafaż”
horyzontalna ksantypa
bel ami wertykalny
czubek języka za zbliżennika [sic!] moi
mili
Żenua! Literalnie.
Teraz, kurczę, ja – ŻYŻUWRZUSZ –
Thor-au! par excellence egzystencjalny.
Drżyj jak osika, chimeryku Hożygarze.
Informuję:
Przedmiot ryliczny to dziumdzia, kapcan i
ciapciak.
A z Hatnana – ciamcia, lebiega, jak też
niezguła.
Mnie czytajcie, podziwiajcie.
Howgh!
Komentarze (22)
Mnie też się udało choć czytania było nie mało..dobrej
nocy
uffff... przebrnęłam ;-) ale warto było :-)
Językołamacz niebanalny! Uśmiech zostawiam :D
zajrzałam, i jeszcze raz się zdrowo pośmiałam podczas
lektury:) podziwiam, Hatnanie:)
al-bo, po przeczytaniu poniższego komentarza będę
musiał porządnie się wysilić, aby woda sodowa nie
uderzyła mi do głowy;-)
Pozdrawia (bynajmniej nie rozeźlony) Żyżuwrzusz...
ehem... to znaczy... Nathan:-)
Nathanie, lektura jest tak smakowita, ze nalezy sie
delektowac kazdym wersem, nawet nie probuje przytaczac
co mi sie podoba, bo... calosc, a i niektorych
rozbiorow slow wstydze sie glosno:)
nasrozona, most wZwodzony, sik! :)
jestes mistrzem w swoim /fachu/, zycze dalszych
sukcesow:) pozdrawiam Niesmialo:)
tańcząca z wiatrem, dziękuję, pozdrawiam i ponownie
zapraszam:)
Oryginalny przekaz, mam podobne
odczucie do krzemanki, ale
może jeszcze,jak czas pozwoli
kiedyś wpadnę i wgryzę się dokładniej w materię
wiersza :)
Pozdrowienia w Nowym Roku 2016!
andrew wrc, mam słabą głowę, więc kolejnej "setki"
mogę nie zdzierżyć, ale, jak to mówią, poczekamy
zobaczymy;)
krzemanko, bardzo ciekawa interpretacja. Nie chcę
odkrywać wszystkich kart, żeby nie ułatwiać zadania
al-bo, gdy tu wróci (okrutnik ze mnie, wiem;-p);
zdradzę więc tylko, że jedyną postacią z tego portalu,
która pojawia się w moim "setnym" - jest... Nathan;-)
Sympatycznego wieczoru:)
Sotek, lubię korzystać ze słowników:)
Pozdrawiam:)
al-bo, to jeszcze ja;-> zapomniałem życzyć smakowitej
lektury:-)
al-bo, wróć tu jeszcze, proszę:-) jestem bardzo ciekaw
Twojej opinii o moim "setku";-)
Oryginalnie...
Życzę następnych stu:)
Howgh!
Pozdrawiam serdecznie