Rozgałęzianie perspektywy
Gdy śnię o lesie, zamieniam się w
drzewo.
Czytam topografię nieczytelnych ścieżek,
pochylam się, rozmawiam z liśćmi,
rozczesuję włosy trawom.
Lubię ciszę.
Ta to dopiero gaduła - wszystkich
przekrzyczy.
I wszystko wie najlepiej.
Kiedy przychodzi deszcz - płaczę.
Przytulam głowę do samotnej sosny.
Gdy budzi się słońce,
wyrastają nam w butach uśmiechnięte
kwiaty.
W nocy zajmuję się duszoznawstwem:
moralnością jemioły,
płaczliwością wierzby,
jąkalstwem echa.
Na starość stałem się sentymentalny.
Coraz bardziej nie chce mi się budzić.

BordoBlues



Komentarze (180)
Dziękuję. Dla takich komentarzy chce się wiersze
pisać. :):)
Odszukałam Twój wiersz BordoBlues.
Przeczytałam z przyjemnością i uśmiechem :)
Każde drzewo ma swoją naturę.
Swoją drogą - dlaczego drzewa przestały głośno mówić?
Może niektóre osoby rozumieją mowę drzew i liści -
jednak słyszą tę mowę tylko osoby kochające
przyrodę...
Wszystko wokół nas mówi, śpiewa...
Trzeba tylko otworzyć kluczyk swego serca aby tę mowę
zrozumieć.
Z podobaniem I plusem.
Ps.
Oj ta jemioła :)
Dziękuję Isano za odwiedzenie mojego archiwum.
Pozdrawiam serdecznie :):)
Obcowanie z naturą uczy nas miłości nie tylko do
ludzi.
Z podobaniem wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Faktycznie, jest i drzewna przygoda pod powiekami
peela. Mnie wena opuszcza, powoli gdzieś się chowa,
obraziła się i zarzuca mi zaniedbanie. A przecież
nawet nie zaczęłam. Pozdrawiam serdeczniowo-zazdrośnie
( tak wiem, że nie ma takiego słowa) Mogłaby w sumie
być taka miejscowość Serdeczniowo ;)
Punkt 134 na tru tru....
No Wiersz bardzo wysokich lotów,
Areczku, tylko pisany atramentem sympatycznym :)
Dziękuję bardzo Uleńko :):)
Areczku :)
Przyjmij życzenia urodzinowe
spełniaj marzenia i bądź szczęśliwy
byś cieszył życiem i dobrym zdrowiem
a wszystkie piękne sny się spełniły :))
Dziękuję Kri i Mgiełko. Cenię bardzo, gdy ktoś
odnajduje starsze wiersze.
Nie było mnie tutaj wtedy, ale dziś dzięki Mgiełce
mogę przeczytać i czynię to z największą
przyjemnością,
piękny wiersz, klimat, metafory,
pozdrawiam serdecznie:)
..ależ zachwycający wiersz i przekaz. Metaforyka
cudeńko /płaczliwością wierzby/ Też zastanawiam się.
Pozdrawiam serdecznie Arku :)
Bardzo klimatyczna, obrazowa, melancholijna poezja,"
Gdy budzi się słońce, wyrastają nam w butach
uśmiechnięte kwiaty", pozdrawiam serdecznie.
Klimatycznie ze smakiem pięknej poezji...to prawda
ciszy nie przegadasz...a ja lubię ciszę-gdy ją tylko
słyszę*pozdrawiam serdecznie*
nie wiem dlaczego ale sie rozczuliłam...
Te ciszy te ciszę gaduły;)