Rozkosz
ogulnie to ten wiersz zostal napisany z tego ze milosc jet nie przewidywalna i daje rozkosz
Rozkosz...
Której z toba doznałam
Była pierwszą mego życia tak orjentalnym
doznaniem
Twe rece drzały gdzy dotykały mego ciała
Było to takie przyjemne
Miłe i poteżne
Rozkoszy nie było końca
Mogła bym tak cały czas
To było wspaniłe przeżycie
Jak zobaczenie czegoś czego się najbardziej
pragnie
Ja chciłam zobaczyć twe wnętrze
Ciebie w innej postaci stało sie tak
Za pomoca naszej Milość
Jednak ona jest rozkosza prawdziwej Twej
Namietność
...
Za to kocham cię tak mocno
Kiedyś byłes przyjacielem
Teraz jesteś mym pieknym marzeniem
Szkoda że to się skonczyło jak sen
rospłyneło
Było słodkie jak nektar pomarańczy
Ciepłe jak letnie dzień
Chłodne bo skonczyło się mym
przebudzeniem
....
Szkoda że to tylko nie spełnione do końca
marzenia
napisalm ten wiersz bo kogos brdzo kocham a moj senn mnie do tego jeszce bardziej zainspirowal
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.