Rozliczenie...
Jest nadzieja dla grzesznego człowieka...
Milion razy zdradziłeś
Dziesięć tysięcy kłamstw
Wypowiedziały twe usta
Miliard szyderstw, oszczerstw
Stokroć więcej braku szacunku
Do własnego ciała
Rachunek przyszedł
Kwota niewypowiedziana
Unosi się nisko nad ziemią
Sparzając się w piekielnej
Otchłani wiecznej
To koniec?
Jest ratunek…
Nim przyjdzie komornik
W dniu owym
Jeden rachunek
Który łatwo zapomnieć
Nie wierzysz?
W małej kapliczce
Znajdziesz Sąd Najwyższy
Biała stuła
Czarna szata
Człowiek grzeszny?
Bóg przez Niego przemawia
Jedno wyjście
Jedno potępienie
Jedno zbawienie
Droga jest prosta
Ci którzy mają dobre serce
I chcą się poprawić
Na pewno ją odkryją
Przyjdź
Wypowiedz miliardy swych grzechów
Jakby czarodziejską różdżką
Zostaną usunięte z twego konta
Pusta karta
Wystarczy tylko jedno słowo
Żałuję….
Komentarze (8)
Swietny wiersz !!! Jest tyle w nim zawartych emocji ,
zalu , rozczarowania...
Wiersz ciekawy...
...bardzo piękny wiersz,masz rację skrucha za grzechy
czyni cuda ale trzeba więcej nie grzeszyć i nie ranić
grzechami Pana Jezusa który przez te tysiące lat
ciągle cierpi za nasze winy...
Moją odpowiedzią jest, mój niedawny wiersz:
"Pragnienie spowiedzi...". Wiersz bardzo mądry i
głęboki...
Dopiero od jutra poprawiać się zacznę, bo dzisiaj z
nią grzechy są miłe i smaczne.
zbyt było by to proste jedno słowo żałuje wszystkie
grzechy kasuje ale plus
Błądzić i grzeszyć to ludzka rzecz. Trochę pokory
przyda się jednak zagubionym ludziom. To jeszcze
bardziej ludzka rzecz, nie tylko z punktu wiary, ale
psychiki człowieka też.
W niedzielę o poranku przyda się taka
refleksja,niektórzy skorzystają z Twojej rady
.Pozdrawiam