Rozliczyć przeszłość
Z tą jestem ciałem, co sercu bliska,
co duszę umie przytulić grzeszną,
dla niej mam ciepło swego ogniska,
choć zdarza mi się uciekać w przeszłość.
Gdzie mej miłości choćby cień został,
tam we wspomnienia niczym w dym idę,
to już kolejna w mym życiu wiosna,
kiedy tęsknota dodaje skrzydeł.
Więc może w końcu ciałem tam wrócę,
straconych złudzeń zniszczę ołtarze
i weźmie wreszcie skruszony uczeń,
lekcję pokory, na zgliszczach marzeń.
autor
karat
Dodano: 2013-04-29 11:14:38
Ten wiersz przeczytano 1581 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Ładny... Podoba mi się. Któż z nas nie wraca do tego
co było. A nie zadawałeś sobie pytań? -Co byłoby ,
gdyby... Pozdrawiam
Coś gubimy, coś tracimy, coś przez palce nam ucieka...
Ot... pobudzasz pięknie do refleksji.:)
Można wracać do przeszłości, szczególnie kiedy była
lepsza od teraźniejszości.Pozdrawiam
Piękny. Nie doradzam, każdy sam musi dokonać wyboru.
a może jednak nie wracać, powroty w przeszłość nie
wróżą nic dobrego...
Przepiękny wiersz pełen tęsknoty... cieplutko
pozdrawiam :)
Często wracamy do swoich wspomnień,do miłosnych
wspomnień:)
Chyba wszyscy lubimy wracać do miłych chwil z
przeszłości, to tak jak oglądanie fotek. :):)+
W Tobie karacie i pokory i mądrości, ilość
nieskończona.
Pozdrawiam:)
Przeczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam
"weźmie wreszcie skruszony uczeń,
lekcję pokory, na zgliszczach marzeń"
Zrozumieć serce człowieka..Wciąż w biegu i niedosycie.
Czy aby to już zgliszcza? Co pod nimi?
`
Pięknie o niespełnionej miłości, marzeniach. Ciągle do
nich wracamy.Pozdrawiam.
Ładna, poetycka optymistyczna refleksja.
Pozdrawiam:)
ciekawy wiersz
Więcej pokory i tylko do przodu...pozdrawiam