Rozmodlona
Dziś bardzo wyjątkowy wiersz... o moim kochanym Tatku. To dla Ciebie...
ukochaną postać ojca
złamał czas
jego lazur oczu wycięty
jakby z fragmentu nieba
poszarzał, zesmutniał
czoło mądre
zaorały zmarszczki
wąs czarny
oszroniał i obwisł
jak kwiat bez wody
ramiona mocne
co były mym oparciem
dziś są bardziej kruche
niż gałąź sucha
tylko Jego serce i miłość
zostały te same
On rozpina nad moją głową
swoją czułą troskę
odgania złe moce
by żaden smutek
żadna łza
żaden z głowy włos...
tak ja wczoraj, dziś i zawsze
prosić będę Boga rozmodlona
o siłę dla Ciebie... Tatusiu
Sam tylko Bóg wie, jak bardzo Cie kocham...
Komentarze (28)
Piękny wiersz. Budzący głębokie uczucia i
przypominający o tym jak bardzo ważni są rodzice, i
nie tylko tata ale i mama :) Super!
Trudno nie glosowac na Twoj wiersz. Kazdy z nas
przezywa milosc do rodzicow na swoj sposob. Teraz wiem
jak Ty to przezywasz. Jestem wzruszony.
każdy z nas miał lub ma ojca moje dzieci też go mają
wprawdzie nie zmieszkuje z nami idzie 22 gi rok i
chociaż nie był uczyłam dzieci by się za niego modliły
i tłumaczyłam im jak były małe że Pan JEZUS miał Ojca
kazał mu przyjąć tak ciężki krzyż i go dalej kochał
ale obojętność ich ojca o wszystkim nie wypada pisać
spowodowałą że dwoje dzieci za niego nie modli się
wogóle a trzecie nie wiem można napisać że różaniec
rzucił im od niego kamienie cieszę się że miałaś
szczęśćie mieć dobrego ojca ja też muszę ci się
pochwalić żę miałąm bardzo dobrego TATE ktory jest już
w wieczności fajny wiersz zostawiam swój głos
Wzruszyl mnie Twoj wiersz.Zwykle czytam o milosci do
mamy.Piekna zmiana.
Podoba mi się to, że doceniasz to, co masz... A tata
jest kimś wyjątkowym w rodzinie, choć nie mówię ze
jedynie on...
Wszyscy sie starzejemy, taka jest kolej rzeczy, tylko
nie wszyscy maja szczescie byc tak kochani jak Twoj
Tato.
Wzruszyłam sie...Piekny wiersz. tak, jak piekna jest
Wasza miłość. Szczęscia życzę!
Poruszył mnie ten wiersza.Ryle w ni serca i czułości
dla oca. Takie wyznania sa miłe , rzadkosie takie
czyta Brawo
ładnie.. prawdziwie.. mam nadzieję, iż twój tata go
przeczytał :)
Emi....wzruszył mnie ten wiersz.piękna miłość,
wspaniały Tatuś i śliczny wiersz....
Bardzo wzruszający wiersz, tyle w nim ciepła, miłości
i troski. Ciekawe metafory, kontrasty: kiedyś i
teraz...
Wiersz Twój to modlitwa i musze powiedzieć że nie
wielu tak potrafi ,pozatym wszystko już na ten temat
tu napisano moge tylko się podpisać że bardzo mi się
podoba.
aż mi się łza w oczku zakręciła, taki piękny wiersz,
czytając go myślałam o swoim tatuśku, ach już niedługo
go zobaczę:):):)
Przepiękne słowa, przepełnione miłością - chociaż z
reguły dedykacji nie komentuję!
Czas lata nasze kruszy...
Niszczy, co jeszcze wczoraj piękne...
Literka Twoja go też nie wzruszy...
Choć całe ich garście, tak ciepłe