ROZMOWA
W krajobrazie zimy ,śniegu i słońca
Płynął dziś do mnie, głos od dziewczyny
Ciepły w swym tonie,miły dla ucha
Może mówiła z baśniowej krainy ?
Był tak zmysłowy i romantyczny
Że nawet serce me poruszyło
Takiej dziewczyny nie trzeba widzieć
By się zakochać ,by Cię olśniło.
Pierwszy raz w życiu z nią rozmawiałem
Przeżyłem wielką radość słuchania
Kiedy się tylko rozłączyła
Odczułem zaraz chęć do pisania..
Tego wierszyka co go czytacie
Bo nie wiem kiedy znów ją usłyszę
Miała na imię ......... też nie
słyszałem
Prosiłem szepnij ,lecz miałem ciszę.
Chciałbym Ci za to miła dziewczyno
Przekazać moje szczere uczucie
Kiedy Cię poznam kiedy zobaczę
Pobiegnę wszędzie choć w jednym bucie.
Komentarze (3)
to się nazywa wena twórcza, natchnienie.
mam nadzieję, że znów ją usłyszysz bo wierszyk ładny
ci wyszedł
Zakochany od pierwszego .. słuchania..?? Czasem jest
coś w głosie kobiety, co spać nie daje po nocach.. lub
zmusza do napisania wiersza!!
Wojciu w jednym bucie dojdziesz do pięlęgniarki by Ci
opatrzyła skaleczone stopy. Poczekaj ogień sie nie
pali, za szybko chcesz wszystko wiedzieć. Powolutku
dmuchaj o gieniek..niech potem wielkie uczucie sie
rozpali..W pierwszej zwrotce w ost. wersie rytm sie
zachwiał. za duzo sylab.