Rozmowa całkiem szczera
Witkowi / 4 lata / na pamiątkę
Dziś w odświętnym stroju do babci
przybyłem,
tylko zapomniałem krawata pod szyję.
Teraz gdy spostrzegłem braki w moim
stroju,
odmienił się zaraz stan mego humoru.
Szybko poprosiłem: babciu będziesz miła,
byś mi taki pasek pod szyję kupiła.
- jaki pasek Wituś nosi się na szyi?
- taki, co zawiąże, tu, z przodu
koszuli.
Kup mi jeszcze babciu zegarek na rękę,
żebym miał już wszystko jak idę do
ciebie.
Możesz jeszcze kupić mi helikopterek.
- żebyś nie szedł pieszo, jak jakiś
frajerek?
Komentarze (16)
Dobre. Babcia kupi wnusiowi wszystko. Bo kto tak kocha
swoje wnuki i rozpieszcza:):), jak nie babcia. Ładnie.
Pozdrawiam
No właśnie:) minihelikopter jeszcze proszę:)
Pozdrawiam:)
Kochane wnuki,pozdrawiam
no - szczerość wnuczka jest rozbrająca
Rezolutny wnuczek;)
Pozdrawiam:)
To znak że Wnuczek Babcię docenia i jej powierza swoje
pragnienia!
Pozdrawiam!
Świetny wiersz.Kochani wnuczkowie
i wspaniałe babcie, zrobią dla nich
wszystko.Pozdrawiam.
Rozbrajające rozmowy. Ale co by te babcie bez nich
znaczyły?????
Kochane wnuczęta,nasze radości.Pozdrawiam Witusia i
autora wiersza
To ci Wituś, a jaki obrotny. Tak sobie czytam:
"taki, co się wiąże, tu, z przodu koszuli"
"nie będę szedł pieszo, jak jakiś frajerek?"
Pozdrawiam, popieram :)))
Świetny, bardzo humorystyczny wierszyk na poprawę
nastroju :)
Sympatyczny chłopczyk ;)
Przepiękny, z dużym poczuciem humoru i bardzo
delikatnym podejście wnuczka do babci.
,zeby do Babci iść to też trzeba się super prezentować
pozdrawiam:)
fajna, ciepla dedykacja:)
Wituś to cudowny chłopaczek :-) a wiersz idealny do
ciepłego uśmiechania :-)