Rozmowy niekontrolowane
rozmawiałam w nocy z aniołem
powiedział surowo
że to była próba
chciał tylko sprawdzić
jak żyć mi się uda
czy znajdę miejsce
wśród obcych dusz
nie było tak jak chciał
przepadłam
to koniec już
zajęłam tylko ciało
a mogło być inaczej
żyć mógł ktoś inny
kto by więcej znaczył
nie widzi sensu
mojego istnienia
w milczeniu odszedł
bez do widzenia
rozmawiałam też z diabłem
powiedział że mnie rozumie
i bardzo współczuje
wysłuchał zatroskany
moich opowieści
a później spokojnie
nowinę obwieścił
że gdybym nawet
zasłużyła na skrzydła
aniołowi postać moja
już dawno obrzydła
nienawidzę za to anioła
czy taką radość mu sprawia
gdy ktoś nie może podołać...?
autor
zuleyka
Dodano: 2014-09-11 19:07:32
Ten wiersz przeczytano 633 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
chłopcze z latawcem:)witam i dziękuję za
wizytę:)pozdrawiam cieplusieńko:)
to mi sie podoba :D
Mam wrażenie, że w powietrzu coś fruwa i na modłę
dawno temu zwanego móru - moru,(nie wiem jak
poprawnie) atakuje całą cywilizację. Tyle już
spotkałam tu na beju dziwnych przypadków, a w realu
jeszcze więcej. Coś jest na rzeczy. Ale pewnie każdy
chciałby znać receptę, jak z tego wyjść.
Ja poradziłam sobie poprzez modlitwę, szczerą i
bezpośrednią, bez pomocy pośredników.
anioł jest na pewno aniołem:)
on nie karmi się krzywdą ludzi, nie wątp:)
pozdrawiam ciepło:)
podoba mi się wiersz:)
Diabeł jest przewrotny i potrafi pocieszać
fałszywie.Pozdrawiam:)
Hmm... A może ten anioł był z tych upadłych?;) A
diabeł to stary cwaniak i trzeba na niego uważać.
Pozdrawiam bezanielsko i niediabelsko;-)
Powiało mocnym pesymizmem. Anioł jest przy nas, nawet
jak wydaje się nam to mało prawdopodobne, to lekcja
cierpliwości i zaufania a diabeł podsyca w nas
zrezygnowanie... pozdrawiam
Jestem z Tobą Agnieszko często też nie rozumiem
dlaczego anioł patrzy na krzywdę i nie reaguje a
diabłu jakoś zawsze się udaje.Pozdrawiam serdecznie.
Gorzka, pesymistyczna refleksja, zapewne w trudnej
chwili...a Anioł nie odchodzi, bywa że może chwilowo
brak mu siły...
Pozdrawiam:)
zuleyka
Mam podobną refleksję do Basi23,
coś ten diabeł z aniołem się rolami chyba
zamienili...:)
Pozdrawiam serdecznie:)
ciekawe ,że diabeł ma podejście anielskie a anioł
diabelskie
pozdrawiam :)