Różowe wino, kobieta i wena
Chemia, sama chemia
Bo cóż by innego
Uświadomiona
Dnia pewnego
Niezwykła lekkość butów
Znaczy bytu
Bo on
Chociaż jeszcze nie my
I nawet problemy
Stają się jak atom
Tylko uśmiech na gębie
Huczy w głowie
To piękne
autor
Tiilii
Dodano: 2013-05-25 20:17:47
Ten wiersz przeczytano 815 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
czasem starczy wino... z biedronki
w plastikowej butelce
nie trzeba nic więcej
:)
Różowe wino,kobieta,wena i optymizm co więcej
trzeba:)))
I niechaj trwa! Szacuneczek 'D