Rozrachunek
Spadł deszcz stukając w szybę życia
rozbił odbicie twarzy smutek wyrażaną
Spadła łza obojętnością zbiła czas
ten co wędrował do nóg rzucał kłody
kaleczył drogi serca pustosząc marzenia
Spadają gwiazdy nocy snu ukojenia
gdzie świecą obrazem wyobraźni duszy
Spadam na dno sumienia rachunku
rozliczając godziny zegara istnienia
w skali zachodzącego promienia słońca
autor
Gaudium cum pace
Dodano: 2007-09-07 04:55:02
Ten wiersz przeczytano 505 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
To co mi się spodobało w Twoim wierszu to naprawdę
świetnie dobrane metafory. Gratulacje za to! Obrazowe
i w klimacie romantyki, podnoszą wydatnie wartość tego
wiersza. Fajnie naprawdę fajnie!
Warto zrobic rachunek choc tak tylko czasami ale
warto.Najczesciej robimy to gdy sen nie przychodzi .
To ta pogoda nastraja do takich rozrachunków...miejmy
nadzieję,że wyjdzie kiedyś słonko...bo ileż można tak
płakać?
dobrze przeprowadzony rachunek trwania Dobry wiersz
w przesłaniu refleksja
chwila zastanowienia i jest gotowy rachunek sumienia i
to taki widzę z całego życia; potrzebne to
człowiekowi by dalej drogą właściwą kroczyć.
hmmm.... glebokie przemyslenia :)