Rozsądek i wiara
Odwieczny spór, pewnie tak zostanie.
- Mistrzu, ona mnie nie chce, czy warto się
starać?
- Co dla ciebie ważniejsze, rozsądek, czy
wiara?
Daj sobie lepiej spokój, rozsądek ci
powie,
lecz gdy wierzysz, nie słyszysz tego, co
jest w głowie.
Udanego tygodnia. Pozdrawiamy.
autor
Marek Żak
Dodano: 2022-11-28 18:17:46
Ten wiersz przeczytano 1648 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Wersie
W pierwszym Weg się jest, że ona to nie chce, może jej
się nie podoba, może podoba jej się ktoś inny, więc
szansę są małe, a tutaj cienka granicą między
molestowaniem a wtrwaloscia. Pozdrawiam.
Msz jeśli na kimś nam zależy,
to będziemy robić wszystko, by ta osoba się nami
zainteresowała,
to znaczy mam na myśli płeć męską, bo nie wyobrażam
sobie, /mimo, że dziś kobiety przejmują stery/ iż ot
pani ma o walczyć o niego, ale oczywiście, jeśli jej
też zależy ot może to okazać, ale to on powinien być
"łowcą" i w moim odczuciu, jeżeli jemu zależy to
będzie wierzył w wygraną i łatwo się nie podda, a
cierpliwość bywa wynagradzana.
Pozdrawiam Marku wieczornie :)
Wiarę trzeba mieć, a rozsądku też nie warto tracić.
Niektóre pytania pozostają bez odpowiedzi... Fajna
fraszka :)
@Anna2
@molica
Dzięki za wpisy, miłego dnia z :). M
Wiara względem zakochania nic do powiedzenia nie ma,
albo niewiele.
To samo rozsądek.
A gdyby tak serce rozumu posłuchało- byłby tandem
doskonały.
A fraszka super.
Witam,
można kochać i wierzyć...
Pozdrawiam i życzenia odwzajemniam/+/.
Dzięki za wpisy. Właściwie wszystkie są prawdziwe, ale
ta fraszka tak naprawdę to o tym, co pisze Golden, bo
dotyczy wielu sytuacji, w których wiara jest w kontrze
do rozsądku.
Pozdrawiam i jest mi miło, że jesteście:).
Trudny orzech do zgryzienia,bo i tak źle i tak nie
dobrze...pozdrawiam Marku.
za jastrzem :) Pozdrawiam Marku :)
Tylko wiara! Jeśli ktoś zachowuje rozsądek, to znaczy,
że to co czuje nie jest miłością.
Bardzo mądry Mistrz-wiersz. Stosowny do wielu
sytuacji, w których wiara zaprzecza rozsądkowi.
Oj, dzisiaj nie mam siły na tak poważne kwestie...
Może za Jazkółką, że wiara czasem niewiele zdziała...
A w ogóle to "rozsądny człowiek powinien poprzestać na
towarzystwie swej własnej osoby" ;-)
Pozdrawiam Mistrza/Marka.
Dzięki, za Wasze wpisy. Ja też jestem fanem
wytrwałości, ale, jak ona jest na nie, teraz to może
podchodzić pod mobbing. Pozdrawiam
Bo największy jest ambaras itd...
Czasem największą wiara nie pomoże, bo któreś po
prostu...
No... nie może:(
Pozdrawiam, Marku:)